bliskość
cudowne zbliżenie
trudne
skrajne
coraz rzadsze
rozdzierające dusze
na mniejsze części
oddane
wierne
kochające
to nic wielkiego, uznasz
wręcz coś pięknego
jednakże
strata
boli podwójnie
rozprzestrzenia się
niczym choroba
infekuje mózg
wszystko się dzieje wolniej
niszczy wewnętrznie
autodestrukcyjność
sięga zenitu
jak na złość
płuca
już oddech przychodzi z trudnością
żołądek
już nic nie smakuje tak samo
ręce
już nie potrafią rzeźbić
język
już nie mówi tak cudownie
dusza
och, dusza
podziurawiona
ogniem strawiona
jakby kwasem pożarta
na setki części podarta
wygłodzona
stęskniona
i pełna bólu
rozdzierającego
resztę narządów
już nic nie funkcjonuje poprawnie
już nic nie jest tak samo
a i tak w przyszłości
mimo upływu czasu
blizny pozostaną
a ty i tak powiesz
to nic wielkiego
och, kochanie
nic bardziej mylnego
22.01.2017r.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro