samozłość
Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng
niechęć rozpiera
szczęście zabiera
smutek mąci
dobro już strąci
nie mam ochoty
zdarłam już koty
rzucam wszystko
stoję tylko brzydko
znieważona
zrozpaczona
strzelam w nieme ciało
powtarzalnie, nie mało
patrzę jak zdycha
krwią wszędzie prycha
śmieję się na głos
palę resztek stos
w lustro zerkam
z odrazą stękam
pobiłam
zabiłam
samą
siebie
01 III 2017
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro