skrzydła rozpostarte
dziurawe, lecz gotowe
z kłamstwa obdarte
prawdziwie ukazane
iskrzące się czernią
czerwienią szkarłatną
majestatycznie się mienią
gotowe do podróży
ucieczka doskonała
szczęściem odurzy

tylko jeden krok
malusieńki, a tak wielki
zanim przyjdzie mrok
wątpliwości pełen

teraz teraz teraz

to już czas

nie ma odwrotu

ukaż swą twarz
rusz do przodu
uniesienie
w górę skok
chybotliwy spadek w dół
ukazuje zmrok

lecz nie tak być miało

przecież co innego obiecywało

nie wiedziałam, że się tak potoczy

jest tak przeraźliwie biało

och

pomocy