Sobota

Wstałam kilka minut przed 10 i byłam wyspana jak mało kiedy.Ubrałam się w dresy i zeszłam na dół gdzie przywitałam się z rodzicami i zjadłam śniadanie.W tym wypadku jajecznicę.Po skończonym posiłku poszłam do siebie do pokoju i włąńczyłam telewizor skacząc po kanałach.Przy oglądaniu telewizji przeglądałam różne stronki na laptopie.W pewnym momęcie napisał do mnie jakiś profil któty piierwszy raz widze na oczy.

Nieznajomy:

Kochanie to ja Eryk.Dlaczego zablokowałaś moje konto?Mam się obrazić misiu?

Tęsknie :(

Ja:

Odpierdol się o do mnie.Nie jesteśmy i już nigdy nie będziemy razem.Zrozum to.

Nie pisz do mnie ,,kochanie'' ,,misiu'' ani w żaden taki sposób.Daj mi spokój raz na zawsze.

Po tej krótkiej ,,rozmowie'' zablokowałam kolejne lego konto.Mam nadzięję że da mi święty spokój bo mam go dość i zaczynam trochę się jego obawiać.Co jeśli dowie się gdzie mieszkam i przyjedzie tu?

Ja nie chcę wracać do przeszłości.Chcę o niej jak najszybciej zapomnieć a Eryk w żaden sposób nie chce mi w tym pomóc.

Przez tego sukinsyna po raz kolejny zepsułam sobie humor.

Muszę jakoś o nim zapomnieć i przestać się nim przejmować a najlepsza na to jest impreza.
Przypomniałam sobie że jeden chłopak ze szkoły zaprosił mnie,Agatę i dużo innych osób ze szkoły na swoją imprezę a więc może tam uda mi się odreagować,zapomnieć i dobrze się bawić wśród innych ludzi.
Napisałam do Agaty że idę na tą imprezę.

JA:
Hej jak coś to jednak idę imprezę :)

Agata:
To świetnie,przyjdę do ciebie 30 min przed imprezą to pójdziemy razem

Ja:
Ok a więc do zobaczonka o 17;30 u mnie w domu :*

Kiedy wysłałam tą wiadomość wyłąńczyłam laptopa i obejrzałam sobie powtórkę TOP MODEL.


***

Koło godziny 16:50 zaczełam szykować się na impreze.Zrobiłam sobie mocniejszy makijaż podkreślając oczy,z włosami nic nie robiłam ponieważ mam naturalnie kręcone.

Jeśli chodzi o ubranie to założyłam granatową,rozkloszowaną sukienkę bez ramion przed kolano a do tego czarne lakierowane szpilki.Wziełam czarną torebkę na złotym łańcuchu do której wsadziłam telefon i klucze.Na siebie nałożyłam czarną,skórzaną kurtkę.
Przejrzałam się ostatni raz w lustrze i stwierdziłam że genialnie wyglądam.
Spojrzałam na zegarek który wskazywał godzinę 17;28 a więc lada moment przyjdzie Agata.
Przed wyjściem na imprezę poinformowałam ich że wychodzę na domówkę i że wrócę pozno lub przenocuję u Łukasza w domu.

Rodzice przez chwile byli na nie.Abym około godziny 23 wróciła do domu ale przekonałam ich że będę na siebie uważać i jak by coś się działo będę do nich dzwonić aby ktoś po mnie przyjechał.Na moje słowa uspokoili się i pozwolili mi iść.Niby mam te 17 lat ale oni traktują mnie czasami jak małe dziecko.

Kiedy rozległ się dzwonek do drzwi zaczełam żegnać się z rodzicami i poszłam w kierunku drzwi.Gdy je otworzyłam stała tam Agata w pięknej bordowej sukience.Przywitałam się z nią i poszłam w stronę domu Łukasza która była około 30 minut drogi z tąd.
Podczas drogi razem z Agatą rozmawialiśmy o chłopakach o ciuchasz i innych duperelach.

Do domu Łukasza mieliśmy jeszcze niecałe 5 minut drogi ale już dobrze słyszeliśmy muzykę jaka grała.

################################################################################
No i to tyle w tym rozdziale :D
Mam nadzieję że rozdział wam się spodobał .

Jesteście ciekawi co będzie działo się na imprezie? :)

Jeśli tak to wbijcie tu 3 gwiazdki a następny rozdział wstawię wam jak najszybciej :)

A więc do następnego mordki :*

Pamiętaj:3 gwiazdki a następny rozdział wstawię jak najszybciej :)