#7
#############Rezi###########
Wstałem o 10 i zobaczyłem że Klaudia jeszcze śpi. Postanowiłem jej nie budzić dlatego jak najciszej zaczełem wychodzić z łóżka.Kiedy już wstałem zaczełem się ubierać w jeansy i czarną koszulkę.
Gotowy Zeszłem na dół gdzie moja rodzinka jadła śniadanie. Przywitałem się z nimi i zjadłem śniadanie. Po posiłku wzięłem szklankę wody i dwie tabletki na kaca po czym wróciłem do swojego pokoju. Klaudia nadal spała więc położyłem tabletki i wodę na stoliku nocnym.
Włąńczyłem laptopa i wbiłem na FB na swojego fanpage gdzie odpowiedziałam na kilka komentarzy pod zdjęciem.
Kiedy wyłończyłem laptopa moja siostra Wiktoria poprosiła mnie o pomoc więc udałem się do jej pokoju.
###########Klaudia##########
Wstałam i zorientowałam się że nie jestem u siebie w pokoju.
Podniosłam głowę i zaczełam tego żałować bo głową bolała mnie niemiłosiernie.
W pewnej chwili do pokoju wszedł Remek mówiąc:
-witam śpiącą królewnę, wyspałaś się?-powiedział głośno.
-ciiii,proszę-powiedziałam.
-tu masz tabletki na kaca-powiedział wskazując na stolik nocny.
Nie myśląc długo wzięłam dwie tabletki i popiłam je wodą.
Remek w tym czasie usiadł na łóżku i przyglądał mi się.
-mocno zabalowałam na tej imprezie? Bo film mi się urwał.
-mocno to za mało powiedziane.
-a powiesz mi co konkretnie robiłam?--zapytałam
***
Nie mogę uwierzyć w to co mówi Remek. Gdyby nie on byłabym zgwałcona.Cieszę się że był na tej imprezie.
-Rezi,...dziękuje-powiedziałam i spuściłam głowę w dół bo było mi wstyd za moje zachowanie.
Zdziwiłam się jednak kiedy on podniósł moja brodę i uśmiechnął się do mnie.
-mogę zadać ci pytanie? Jeśli nie będziesz chciała nie musisz na nie odpowiadać zrozumiem-powiedział i uśmiechnął się.
-ok a więc jakie to pytanie?
-dlaczego się tak upiłaś?chciałaś o czymś zapomnieć?
Długo się nie odzywałam ale po chwili zaczełam mówić.
-upiłam się bo chciałam zapomnieć o chłopaku z którym mam złe wspomnienia. Myślałam że alkohol mi pomoże i pomógł do czasu.Jednak po pewnym czasie straciłam świadomość tego co robię. Gdyby nie twoja pomoc byłabym zgwałcona.Chciałam uciec od problemów które napewno nie rozwiąże wódka.
-czy tym chłopakiem o którym chciałaś zapomnieć jest Eryk?-zapytał.
-tak.
Kiedy to powiedziałam Remek przytulił mnie mocno.
-posłuchaj jeśli Eryk nie da ci spokoju i będzie do ciebie pisał lub w jakiś sposób nękał powiedz to mi i wtedy pojdziemy zgłosić to na policję dobrze-zapytał.
-dobrze.
Po tej rozmowie Remek wyszedł z pokoju a ja w tym czasie przebrałam się w ubrania z imprezy a koszulkę Remka położyłam na krześle.
Kiedy Rezi wrócił podziękowałam mu za opiekę jaką mi dał i gdy chciałam już wychodzić z pokoju Remigiusza on zatrzymał mnie i powiedział że takich podziękowań nie chce.
Dlatego pocałowałam go w policzek ale dla niego to było i tak za mało więc pocałował mnie w usta i skończył wtedy kiedy zabrakło nam tchu.
-no to ja rozumiem-powiedział i zaśmiał się.
Po tym pocałunku poszłam do swojego domu.Przywitałam się z rodzicami i poszłam do siebie.
############################
Siemanko!
Mam nadzieję że rozdział wam się podoba.Przepraszam że dawno nie wstawiłam rozdziału ale byłam i nadal jestem chora przez co jestem wyczerpana i bez sił.
Mam nadzieję że mi to wybaczycie i obiecuje że w ciągu tych dwóch tygodni postaram się wstawiać częściej rozdziały. Dlatego że mam ferie :)
A zapomniałabym.Dziękuje wam za 120 wyświetleń tego opowiadania <3 :*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro