#9

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Wtorek

Dzisiaj wyjątkowo dobrze się wyspałam i na dodatek wstałam przed budzikiem.Zerknełam na telefon aby sprawdzić która jest godzina.Zegar wskazywał 7:42.
Zaspałam!! Zaczełam biegać po całym pokoju jak opęntana.Uczesałam szybko włosy,nałożyłam korektor i turz do rzęs,szybko zaczełam wybierać ubrania i zdecydowałam się na beżowy sweter ze skrzydłami na plecach a do tego czarne rurki.Na nogi założyłam białe krótkie conversy.
W pośpiechu wziełam swoją torbę z książkami i szybko zeszłam na dół.Założyłam swoją czarną kurtkę oraz szalik w czerwoną kratę.Zamknełam szybko dom i biegłam w stronę szkoły.Godzina w telefonie wskazywałam 7:58 a więc napewno się spóźnię.

W pewnej chwili obok mnie zatrzymał się Samochód Remka do którego wsiadłam.Przywitałam się z Remkiem całusem w policzek i potem jechaliśmy prosto do szkoły.

-Zaspałaś co-Powiedział śmiejąc się.
-No niestety,całe szczęście że jechałeś do szkoły bo spóźniłabym się.
-Jak zawsze do usług kochanie-Powiedział na co ja i Remek zaśmialiśmy się.

Chłopak zaparkował samochód i razem udaliśmy się do szkoły.Co prawda były już 3 minuty pod dzwonku ale nauczycielka od polskiego zazwyczaj przychodzi kilka minut po dzwonku.
Wsadziłam swoje rzeczy do szafki i poszłam pod klasę.Zobaczyłam że na korytarzu jest już pusto a więc nauczycielka jest już w klasie.
Weszłam do klasy i powiedziałam równocześnie z Remkiem ,,przepraszam za spóźnienie''
Nauczycielka odnotowała coś w dzienniku po czym dalej sprawdzała obecność.
Usiadłam do Agaty i zamieniłam z nią kilka zdań.

-Zaspałaś?-Zapytała
-Ja tak.
-A Rezi?
-On mnie podwiózł,gdyby nie on byłabym dużo później w szkole.-Powiedziałam i zaczełam się rozpakowywać.

***
Po skończonych lekcjach pożegnałam się z Remkiem i kilkoma znajomymi.Chwilę z nimi pogadałam po czym razem z Agatą poszłyśmy do domu.

-Nie wiedziałam że jesteś z Rezim-Powiedziała.
-Nie było okazji abym ci to powiedziała.Przepraszam,mam nadzieję że nie jesteś zła?
-Oczywiście że nie głuptasie.Cieszę się że jesteście razem bo pasujecie do siebie-Powiedziała i uśmiechneła się do mnie co ja odwzajemniłam.

Droga mineła nam w miłej atmosferze i kiedy byłyśmy już pod moim domem pożegnałam się z Agatą pocałunkiem w policzek.

Kiedy weszłam do domu poszłam zrobić sobie coś do jedzenia bo od rana nic nie jadłam ze względu na to że nie chciałam się spóźnić do szkoły.

Zrobiłam sobie dwie kanapki z którymi poszłam do swojego pokoju i przy jakimś programie w telewizji zaczełam jeść.
Kiedy skończyłam zaczełam odrabiać lekcje i po 40 minutach miałam wszystko odrobione.

Kiedy pakowałam książki do troby dostałam sms.Nadawcą okazał się Rezi.

Rezi:
Siemanko,chciałabyś wyjść ze mną i kampim na spacer? :D

Ja:
Jasne o której?

Rezi:
Będę u cb za 15 minut może być?

Ja:
Może a więc do zobaczonka :*

Stwierdziłam że skoro idziemy na spacer to zmienię sobię bluzkę na coś wygodniejszego.
Zdjełam swój sweter w którym byłam w szkole a założyłam granatową bluzę z kotem 3D w okularach.

Przed wyjściem uchyliłam okno w pokoju aby troche się przewietrzyło.
Zeszłam na dół i zostawiłam rodzicom kartkę.

,,Idę na spacer wrócę niedługo :*''

Wyszłam na dwór i stwierdziłam że nie będę zakładać kurtki bo jest ciepło.Zamknełam dom i czekałam na Reziego który po 2 minutach zjawił się ze swoim psiakiem kampim.

-Hej-Powiedziałam
-No część.-Odpowiedział.

Stwierdziliśmy że pójdziemy do pobliskiego lasu gdzie kampi będzie mógł pobiegać.
Podczas drogi rozmawialiśmy na luźne tematy.

Kiedy dotarliśmy do lasu Remek wypuścił psa ze smyczy.Pies odrazu zaczął biegać i szaleć przez co mieliśmy z niego ubaw.
Razem z Rezim usiedliśmy na jednym z drzew i rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym.

***
2 godziny później.

Kiedy kampi był już zmęczony zaczeliśmy wracać do domu.Po 15 minutach byliśmy pod moim domem gdzie Rezi pocałował mnie w usta na pożegnanie.

-Dzięki za spacer-Powiedział.
-To ja dziękuję,spędziam z tobą mile czas-Powiedziałam i uśmiechnełam się do niego.

Po tym dialogu poszłam do domu gdzie zjadłam z rodzicami kolację.Po skonczonym posiłku poszłam do swojego pokoju.Włąńczyłam laptopa i zaczełam przeglądać aktualności.

###########################################################
Hej to znowu ja przychodzę do was z rozdziałem.Mam nadzieję że wam się spodobał.Jeśli tak to zostawcie gwiazdkę i komentarz po sobie :)

To chyba na tyle.Do następnego :*






Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro