Prolog

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Rzucił plecakiem w rząd szafek, ustawionych równo pod ścianą.
Kolejna negatywna ocena z języka angielskiego nie przynosiła żadnych dobrych nowin.

Wiedział, że musi wziąć się w garść i poprawić to. W innym wypadku, może zapomnieć o swoim wymarzonym koncercie Troye Sivana, który jest za niecały miesiąc.

To był dosłownie szczyt marzeń, ulubiony wokalista w jego kraju. Chyba każdy na to czeka.

Jednak wiedział, że pójdzie samotnie, jego przyjaciele nie podzielali jego gustu muzycznego.
Preferowali rap, który dla Taehyunga nie miał sensu.

Bo gdyby chciał, to sam by lepiej zarapował, chyba.

Kiedy dzwonek rozbrzmiał po całym korytarzu, oznajmiając że pora na kolejną lekcję. Wziął plecak i podszedł do swojego szafki, wykręcając kod.

0109

Metalowe drzwi szafki ustąpiły, odwiesil plecak na miejsce i wziął potrzebne książki. Mała zmięta karteczka upadła na podłogę. Zaciekawiając blondyna, swoją zawartością.

Myślał że to kolejny żart Jimina, ten człowiek był niemożliwy.

Odgiął kartkę i dokładnie analizował każdą literę tekstu, która była tak starannie napisana.

Może i nie słyszysz mego głosu, ale wiem, że gdybyś mógł być blisko.
Uslyszałbyś jak moje bijące serce, mówi za mnie.

Kolejny raz przeczytał zawartość małej kartki, uśmiechnął się nieświadomie pod nosem.

Nie wiedział czemu, ale te słowa zmotywowały go, aby dobrze przeżyć ten dzień.

// Hej słoneczka! Oto nowe opowiadanie, wiem że nie mówiłam o nim wcześniej.
Ale jest on związany z moją przyjaźnią z dzieciństwa.
Która ostatnio przy przeglądaniu zdjęć, znowu natchnęła mnie do życia. Mam nadzieję że wam się spodoba!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro