Hejcia kochani! Pragnę przeprosić za późniejszą godzinę dodawania rozdziału, niż zwykle, na chwilę zostałam zajęta przez kogoś ^^ Teraz jednak już serdecznie zapraszam 💕

___________-----------
🍓☀️🍓☀️

Raine w sukience 🔥🔥🔥

Chwila przed tragedią.

Zasłużone towarzystwo dla Hunteriny ☀️

Przypomnijcie mi, żebym jutro obejrzała Enchanting Grom Fight 😔💅

suck a lemon — jest to lekceważące zdanie w języku angielskim, które karze komuś iść lub robić coś nieprzyjemnego, czyli jak takie polskie 'A idź se'

Dobra.. nikt o tym prawdopodobnie nie rozmawiał, więc teraz czas na to! Wiem, że to był wyczyn Collectora, ale pomijając ten fakt – wszyscy wiemy, że największym koszmarem Emiry było zostać z Edriciem na zawsze, a tutaj sama go chroni własnym ciałem 💚

Wcześniej tego nie zauważyłam, i jestem ciekawa innych 'posągów'.

To duet, o który nikt nie prosił, a każdy potrzebował!

A skoro już o duetach mowa, rozpoczynamy obiecywane gustholomule dla całego Covenu Shiperów!

Zasłużyliście tym całym pisaniem kreatywnych komentarzy i dostarczaniem śmiechu, więc łapcie!

Każdy wie, dlaczego dołączył 😏

om nom nom

Ocho, Amity na drugim planie już wie, co się święci

*osoba cyniczna, czyli po prostu w całokształcie zła, nie uczuciowa itd

Mam tego więcej, jednak zostawiam na jutro, czyli mieszankę pozostałości z Aladarius i Gustholomule ;) A wszystko po to, żeby zmieściło się...

Grom Factor! ;D

smoll sad witch ;((

Jak ja się cieszę, że słowo Die można przetłumaczyć na Giń, a nie Umieraj. Albo jestem perfekcjonalistką, albo Giń pasuje idealnie.

Geny matki, jak pewien osobnik stwierdził ;)

I tak zakończyliśmy pięknie limitem zdjęć! Dziękuję serdecznie za przeczytanie i bycie tu z nami, a ja już się na tą chwilę z wami żegnam. Bayo!