Oczami Kim_Yoni:
Budzik zadzwonił o 7:30. Znowu zapomniałam go wyłączyć... Nagle zobaczyłam, że dioda w telefonie się świeci. Miałam powiadomienie z KakaoTalk. Napisał on. Od razy weszłam w aplikację i odpisałam mu. Zeszłam w tym czasie do salonu i załączyłam TV.
Kim_Yoni: Cześć! Już jestem! :)
alien_1995: Cieszę się :)
Kim_Yoni: Jak było w pracy?
alien_1995: Męcząco... Jestem wykończony. A ty nie pracujesz?
Kim_Yoni: Zacznę dopiero w Korei z tatą w firmie...
alien_1995: Super :) Co robisz?
Kim_Yoni: Oglądam jakiś serial... A ty?
alien_1995: Leżę w łóżku :)
Kim_Yoni: Wygodnie? ;)
alien_1995: Bardzoo :)) Co mi jeszcze powiesz?
Kim_Yoni: Już nie mogę się doczekać, aż cię poznam osobiście :D
alien_1995: Ja też
Kim_Yoni: Zostało jeszcze ponad 50 dni :( Strasznie długooo!
alien_1995: Nie przejmuj się zanim się obejrzysz już będziesz wyjeżdżać :*
Kim_Yoni: Hehe
alien_1995: Sorki, ale muszę kończyć. Jutro muszę wstać bardzo wczeście :'(
Kim_Yoni: W takim razie dobranoc :** Śpij dobrze
alien_1995: Dzięki :*

alien_1995 jest offline

-----------------------------------------------------------------
Obiecany rozdział :))
Znowu krótszy, ale się dopiero rozgrzewam xD
Jeśli zdąrzę dodam 4 rozdział jeszcze dzisiaj
Pozdrówki
~koneko.chan