-57-

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Oczami słodka_wiśnia:

Siedzieliśmy w kawiarni jeszcze jakieś pół godziny i spokojnie rozmawialiśmy. Nie wiem dlaczego, ale moje serce dalej nie może się uspokoić... Cały czas myślałam o tym co się wydarzyło w lunaparku.

Moje rozmyślanie i naszą rozmowę przerwał SMS, który dostał Yoongi. Wyjął telefon i go odblokował.

-Kto napisał? - zapytałam ciekawa.

-Tae - odpowiedział i popatrzył na mnie. Moje serce znowu mocniej zabiło. - Napisał, żebyśmy wrócili na obiad.

-Mhm - mruknęłam. - Ciekawe co będzie... Mogę się domyślić co będzie na deser - zmieniłam temat.

-Co? - zapytał zaciekawiony.

-Słynne babeczki czekoladowe Ewy. - powiedziałam

-Brzmi smacznie. - wyznał.

-A jeszcze lepiej smakują! - powiedziałam uśmiechnięta.

-No to idziemy. - zdecydował wstając.

-Ano. - zgodziłam się.

Zapłaciliśmy z Yoongim za rachunek i wyszliśmy z kawiarni. Od razu ruszyliśmy w stronę domu.

----------------------------------------------------------------------------------------------

Jak pisałam dodaję :>

Nie wiem co jeszcze napisać, wiec~

Gwiazdkujcie, komentujcie~

Saranghae~~

~Kim_Yoni♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro