Oczami cutie<3:

Patrzyłyśmy na kłótnię naszej przyjaciółki z jej ojcem. Przesadził troche... W końcu jest dorosła...
Nagle, Ewa całkiem ignorując swojego rodzica odeszła w stronę chłopaka, którym okazał się być Tae. Przytulali się.
W pewnym momencie ktoś zasłonił mi oczy.
-Zgadnij kto~? - szepnął dobrze mi znany głos
-Ymm... Jimin?
-Nie!
-Jin?
-Nie!!
-Rapi?
-Ty w kulki lecisz?!
-Tak - powiedziałam i odwracając się do niego odsłoniłam swoje oczy. - Cześć Hobi!
-Kama~! - zamknął mnie w stalowym uścisku. Pozostaliśmy tak przez chwilę. -Jesteś takaa ciepłaa~!
-A jaka mam być? Zimna? - zaśmiałam się krótko.
-Uroczoo~! - ktoś powiedział, gdy się odsunęłam od chłopaka zobaczyłam Jina, który się nam przyglądał.
-Ona jest urocza! - odrzekł HoSeok wskazując na mnie.
-Nie zaprzeczę... - powiedział nagle Jimin stając obok nas.
Skąd on się tu wziął wogóle? Wcześniej stał przy Rapie i z nim gadał.
-Witaj, piękna - powiedział uwodzicielsko ChimChim
-Ym... Tak na przyszłość... Nie nie umówię się z tobą, Park Jimin. - powiedziałam oschle
Mina mu odrazu zrzedła i odszedł.
-Zabieramy was zaraz do domu - oznajmił mi brunet.
-Do naszego domu? - zapytałam
-Nie, do naszego... - odrzekł z ironią i dostałam pstryczka w nos.
-----------------------------------------------------------------
Przepraszam że tak długo nie pisałam, ale miałam dużo pracy ;-;
Ale wyniki są :') 5+ z matmy (nie wiem wgl jakim cudem xD)
Wracając... Mamy już następny rozdział z innej perspektywy.
Taką wam zapowiedź dam, że od teraz będą rozdziały z perspektywy każdego. I dziewczyny i chłopaka! 👌
Cieszycie się? Ja bardzo 😁
Tak więc czekajcie na kolejny wpis
Gwiazdkujcie, komentujcie~~
Saranghae~
~Kim_Yoni