-49-

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Oczami słodka_wiśnia:

Jakim, kuźwa prawem i cudem to się wydarzyło?!

Szłam przed siebie zdenerwowana jak nigdy. Mijałam budki, sklepy, stoiska... W pewnym momencie zatrzymałam się w miejscu.

-Gdzie ja do cholery jestem?! - zapytałam samą siebie.

Zaczęłam grzebać w torebce. Szukałam tekefonu, ale jak na upartego nue mogłam go znaleźć!

-No to chyba jakieś jaja są...

Zgubiłam samą siebie i telefon po drodze... Nie no po prostu przegryw totalny... [A/N: A dzisiejszym przegrywem zostajeeeee: Andzia~~ *fajerwerki* pzdr dla kumatych xDD] Lepiej być nie mogło... Rozejrzałam się wokół i zobaczyłam szyld kawiarni... Podeszłam tam i weszłam do środka. Siadłam przy pierwszym lepszym stoliku przy oknie, zamówiłam kawę i myślałam...

-------------------------------------------------------------------------------------------

Krótszy, bo następny będzie dłuższy~ xp
Jestem wykończona po dzisiejszym dniu, więc lece~~
Pamiętajcie o Hoseok&Hahoon, który jest na moim profilu :***
Gwiazdkujcie, komentujcie~
Saranghae~
~Kim_Yoni

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro