Oczami cutie<3:

W kawiarni posiedzieliśmy tak z półtorej godziny. Zebraliśmy się i byliśmy już na zewnątrz.

-Gdzie teraz? - zapytałam

-Chcesz gdzieś pójść?

-W sumie to mam ochotę na jakiś film.

-Tutaj niedaleko mamy fajne kino. - oznajmił z szerokim uśmiechem

-Ale nie musimy oglądać w kinie...

-Oj, już chodź, a nie marudź... - powiedział i pociągnął mnie za rękę tylko w jemu dobrze znanym kierunku.

Po 15 minutach znaleźliśmy się przed sporym budynkiem. Weszliśmy przez oszklone drzwi do środka.

-Na co chcesz iść? - zapytał kiedy staliśmy przed tablicą z repertuarem.

-Sama nie wiem... - odpowiedziałam zgodnie z prawdą

-To może ja wybiorę film, a ty pójdziesz po popcorn? - wyciągnął z kieszeni kilka banknotów.

-Okay - odpowiedziałam i odeszłam nie biorąc od niego pieniędzy. Biedna nie jestem!

------------------------------------------------------------------

Krótki ale tak ma być :))
W środe następny ^^
Zaraaz znikam i lece na wycieczke więc wrzucam teraz xD
Przypominam o Hoseok&Hahoon ;)
Gwiazdkujcie, komentujcie~
Saranghae~~
~Kim_Yoni