-72-

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Oczami Kim_Yoni:

I znowu budka o 6. Poranna toaleta, śniadanie i do pracy... Na szczęście mój tata się zlitował i dał nam jeden samochód na własność. Przez to tydzień temu musiałam iść wyrobić od nowa prawo jazdy, ponieważ w Korei mi nie uznają polskiego prawka...

Same problemy...

Przynajmniej między wszystkimi się układa. Wszystkie trzymamy się blisko z naszymi współpracownicami. Bardzo się polubiłyśmy przez te 2 tygodnie... Już jesteśmy w połowie września. Od października zaczynają się koncerty i zacznie się prawdziwa robota...

Andzia w między czasie dostała weny i namalowała 5 obrazów! Dzisiaj ma iść je pokazać na aukcji, więc trzymam za nią kciuki. Oczywiście miała kłótnie z Sugą o to, że nie wzięła go na modela i do tej pory są na siebie fochnięci. Ja nie wiem, jak z nimi dzisiaj wytrzymamy, biorąc pod uwagę to, że mają dzisiaj sesję zdjęciową i trzeba ich odstrzelić na lalusiów~

Coś czuję, że będą wyrwane włosy... Współczuje Sudze, ale sam chciał, tak więc, no... To jego wina.

Z Tae się już nie kłócimy... Chyba, że na żarty, czy o ostatnie ciastko na talerzu.

Ale jest coś, co mnie cały czas niepokoi...

A mianowicie – jego zachowanie.

Jest inny niż dwa tygodnie temu. Cały czas się zastanawiam, dlaczego...

Ale jednak gorzej jest chyba ze mną.... Nie mogę przestać o nim myśleć. Cały czas mam w głowie to jak mówi do mnie „Skarbie" i to jak słabe żarty opowiada... Niestety muszę jakoś to przetrzymać.. Nie mogę się w nim doszczętnie zakochać.

Chociaż cały czas mam wrażenie, że już za późno...

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hello~~~!

Od razu info:

Teraz będzie kilka/kilkanaście krótszych rozdziałów, ponieważ a napiszę z perspektyw wszystkich bohaterów xD Ale jeszcze nie jestem pewna 

Mam nadzieję, że nie będzie wam to przeszkadzało :')

Pamiętajcie też, że każda gwiazdka czy komentarz, który zostawicie, motywuje mnie do pisania~

Ale nikogo nie przymuszam ;> 

To tyle~

Gwiazdkujcie, komentujcie~

Saranghae yo~~

~Kim_Yoni

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro