2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Poszliśmy na boisko. Odprowadził mnie i wrócił do domu. Miałam do niego zadzwonić kiedy będe chciała wracać. Zaczełam po prostu kopać piłkę, po całym boisku. Nagle poczułam że ktoś mnie obserwuje był to wysoki mężczyzna z kucykiem, w okularach. Podszedł do mnie:
- Jestem Rey Dark. Chcę żebyś wstąpiła do projektu Z. Masz potężną moc a ja sprawie że ta moc będzie potenżniejsza.
- Ale jeśli odmówie
- Twoja rodzina na tym ucierpi, wiesz że twój brat też się w to zangażował. Więc się zastanów. To moja wizytówka. Zadzwoń jak podejmiesz decyzje. Daje Ci trzy tygodnie.
- Tak
Poszedł. Zastanawiam się czy dobrze zrobiłam ale o co mu chodziło jak mówił o Aphrodi. Zadzwoniłam po niego. Po paru minutach przyszedł. Przez całą drogę do domu milczałam cały czas myślałam o tym facecie. Kiedy wróciliśmy ciocia przygotowywała kolacje. Umyliśmy ręce i poszliśmy zjeść. Kiedy zjedliśmy zapytałam Aphrodiego czy możemy pogadać w moim pokoju. On się zgodził. Poszliśmy na górę. Zamknełam drzwi żeby ciocia i wujek nie słyszeli
- Aphrodi mam pytanie znasz Reya Darka? - to pytanie wyraźnie go zaskoczyło
- Ty go spotkałaś? - czyli go znał przy okazji Błyskawica usadowił mi się na kolanach, trochę był ciężki.
- Tak. Zaproponował mi że bym się przyłączyła do projektu Z i powiedział że ty tesz jesteś w to zaangażowany.
- To prawda ale to pomoże nam stać się silniejszymi i lepszymi piłkarzami - zaśmiał się z błyskawicy, który wiercił się na moich kolanach nie miłosiernie i śmiesznie przy tym wyglądał.
- Dobra, spróbuje.
- Nie wiem jak ty ale ja idę spać - wstał z podłogi i podszedł do drzwi - a i jeszcze jedno pojutrze przychodzi twój nauczyciel od nauczania domowego. Jak chcesz żeby Błyskawica spał w twoim łóżku to uważaj na ciocie i wujka.
- Dzięki za radę - i wyszedł
Ja też się poszłam myć się i spać.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro