2-początki 2/2

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dami: Ja MUSZE wrócić do bazy Ask'a

Alastor: ohhh moja droga , Musisz to ty się słuchać mnie~

Dami: myślisz że się ciebie boję?

Alastor: nie myślę tak, ja wiem że się mnie boisz moja droga *Firmowy Uśmieszek Alastora*

Dami: oh wow , jakiś prezenter Radiowy gada MI , DAWNEJ OPIEKUNCE DO DZIECI KTÓRA ZOSTAŁA WYKOŃCZONA PRZEZ 6 DZIEWCZYNEK DO ŚMIERCI , że boję się czegokolwiek ?

Alastor : ciekawa śmierć

Alastor: mam propozycję

Dami: jaką?

Alastor: ty dementer Uran , pomożesz mi w pewnej sprawie związanej z askiem

Dami: z kąd znasz moje prawdziwe imie...

Alastor: wiem o tobie więcej niż myślisz, to jak ... Pomożesz?

Dami: a co dostanę w zamian?

Alastor: pomogę Ci odzyskać naszyjnik, mam pewne informacje o jego położeniu

Dami: nie będę się dłużej łudzić że ktoś go znajdzie....

Alastor: nie lubię kłamców , myślisz że sam jestem jednym z nich?

Dami: a myślisz że możesz mnie okłamywać?

Alastor: zabawne że myślisz iż możesz się ze mną równać w jakiejkolwiek kategorii panno Uran

Dami:w piekle nie wymawiaj mojego imienia

Alastor: HA haha , dobrze "Dami" , więc może przejdźmy do szczegółów.....

Dami: Jeśli mam zabić aska to cie uprzedzę, Chuj jest nieśmiertelny ,niejeden próbował go zabić

Alastor: a co z tą kulą eksterminacyjną ? , mam ich więcej , nie jesteś jedyną osobą która miała mnie unicestwić panienko dami

Dami: może I w latach mojej śmierci było zwyczajowe zachowywanie się tak to jestem współczesna , inaczej nie wiedziałabym jak chociażby strzelać z pistoletu .

Alastor: jasne madam, To jak ...... Umowa?- Ostatnie słowa brzmiały jakby były zakłócenia

Dami: nie jestem głupia nie robię umów z demonami

Alastor: w takim razie nie mogę ci pomóc ,niestety...

Dami: DOBRA , dawaj tą łapę-wystawiła rękę czerwonowłosa

Alastor: oto zasady , nie będziesz próbować mnie zabić , i nikomu na to nie pozwolisz , będziesz słuchać się mnie jak słuszny Pies właściciela , jeśli którakolwiek z tych zasad zostanie naruszona , będę zmuszony cie ukarać w sposób nieodwracalny.-podał dłoń Radio demon a następnie pojawiło się zielone światło które oznaczało umowę z demonem.

Dami: Jeśli ask się dowie , to on mnie zabije ,A nie ty, Ale dla tego naszyjnika jestem w stanie zrobić wszystko.

Alastor: czeka cię ciekawy los mada'm 

•I tak oto ,zaczyna się przygoda tych dwojga•

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro