Rozdział 10
ROZDZIAŁ DEDYKUJĘ MOJEJNAJWIĘKSZEJ SUCE JAKĄ ZNAM AKA WKURWIAJĄCY MAŁY SKRZAT KURWISZON
#CHRIS#
Wstałem przed Sky. Patrzyłem na nią kilka minut po czym moja księżniczka zaczęła się budzić. Popatrzyła na mnie z uśmiechem na twarzy, a ja nachylając się pocałowałem ją.
-Dzień dobry księżniczko-powiedziałem kiedy się odsunęliśmy
-Dzień dobry książę
-Mamy coś dzisiaj w planach?
-Ja na dziś nie mam żadnych planów
-To jedziemy na plażę?
-Taaaak!!! O której?
-Nie wiem tak za godzinę?
-Dobra to ja idę się zbierać-powiedziała wstając ale ja, jak to ja nie dam jej odejść
Pociągnąłem ją z powrotem na łózko i pocałowałem
-Teraz możesz iść-powiedziałem z łobuzerskim uśmiechem
-Jesteś nie możliwy- powiedziała kręcąc z niedowierzania głową
Sky poszła do garderoby a ja poleciałem na dół spakować potrzebne rzeczy.
#SKY#
Poszłam do garderoby i wyciągnęłam dwuczęściowy neonowo niebieski strój.
A na to założyłam jeansowe spodenki z wysokim stanem, crop top w czarno białe paski na szelkach, jeansową kurtkę i białe superstary.
Wyszłam z łazienki do pokoju ale w nim nie było Chrisa więc do mojej torby spakowałam jakiś koc i ręczniki.
Zeszłam na dół do kuchni gdzie leżała
Słonko!
Jako iż baaardzo długo na ciebie czekałem, jestem już w aucie. Mam wszystko tylko weź proszę jakieś ręczniki i koc
Kochaam :**
Weszłam do samochodu i usiadłam na miejscu pasażera pochyliłam się i dałam mu buziaka w polik
-Ja ciebie też-popatrzył na mnie niezrozumiałym wzrokiem- Ja ciebie tez kocham
*Magia czasu*
Jesteśmy już na plaży, gdzie pełno przystojniaków ( ( ͡° ͜ʖ ͡°)), którzy rozbierają mnie wzrokiem co również zauważył Chris bo przyciągnął mnie do siebie.
Rozebraliśmy się i poszliśmy pływać.
Wróciliśmy do domu i pod razu poszliśmy spać.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!
SZYBKO NAPISAŁAM ROZDZIAŁEK NA NOWY ROK
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro