Rozdział 5

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

******************************* 23 Czerwiec (Sobota )***********************************

Od rana, kiedy tylko otworzyłam oczy zastanawiałam się jak tam Nina.Czy przespała noc i czy Kevin dał sobie radę w nocy jakby zaczęła płakać.Od razu wysłałam do Kevina SMS, bo nie mogłam normalnie funkcjonować.Kiedy otrzymałam odpowiedź,od razu mój dzień wydawał się lepszy.Dostałam zdjęcie kolejne od byłego, była na nim Nina

Zadowolona że wyrwała się z domu.Kevin napisał również że całą noc spała obudziła się o siódmej.Zdziwiłam się bo zazwyczaj 6-6:30 Nina stawiała wszystkich na nogi.Niekiedy wstawała o siódmej najpóźniej to była 7:30. Zaskoczyła mnie pozytywnie 

Kiedy rano wstałam nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić.Kiedy jest Nina wiem że muszę ją przebrać , nakarmić i pobawić się z nią.Poza tym cały czas ją mieć na oku i zrobić wszystko aby ubrać się szybko.Dzisiaj zjadłam na spokojnie śniadanie, przy okazji obejrzałam przy tym jakiś, film.Ubrałam się na spokojnie, posprzątałam też bez żadnego trudu.Bez Niny wszystko jest takie normalne, nie mogła bym teraz nie mieć tej ślicznotki przy sobie.Nina do mojego życia wprowadza jakieś kolory, przy niej chociaż człowiek się nie nudzi. 

Dzisiaj też ma do mnie przyjechać Alexis, to z nią wybieram się do jakiegoś klubu.Alexis powiedziała że będziemy w domu siedzieć jak będziemy stare teraz powinnyśmy się rozerwać. Może i ma rację bo od kiedy poznałam Kevina często wychodziliśmy na imprezy, ale później pojawiła się Nina  a później mój rozwód z Kevinem. 

Nie mówię o tym często bo za każdym razem jak sobie przypomnę całą to sytuację serce mi pęka i mam ochotę po raz kolejny uderzyć Kevina. Kevin kiedy Nina miała 2,5 miesiące miał "Wyjazd biznesowy" Pocałowałam go kiedy wyjeżdżał wtedy jeszcze powiedział że bardzo nas kocha i wyszedł.Wieczorem kiedy już kładłam się spać dostałam SMS.Na początku pomyślałam że to pewnie Kevin, to nie był on. W SMS był adres hotelu godzinę od Florydy. 

Moja mama zajęła się Niną a ja razem z Alexis pojechałam do tego hotelu.Chciałam sprawdzić, bo miałam dziwne przeczucie, coś kazało mi pojechać.Nie wiedziałam że w tym momencie rozpadnie się moje małżeństwo.Zapukałam do drzwi hotelowych i otworzył mi Kevin.Jedynie w ręczniku calutki goły, i kiedy mnie zobaczył wiedziałam że dobrze zrobiłam.Jego mina mnie przerażała bo sam był przerażony moim widokiem.Wtedy wyglądał jakby zobaczył ducha, ja nie byłam lepsza.Kiedy zobaczyłam za nim kobietę jedynie opatuloną, szczupłą bardzo ładną od razu miałam łzy w oczach.

Wiedziałam co to oznacza, wiedziałam  że w tym momencie moje małżeństwo się rozpadło raz na zawsze. Ta kobieta wysłała SMS, chciała mnie uświadomić jaki jest mój mąż.Na koniec podziękowałam jej za to, gdyby nie ona dalej bym żyła w tym małżeństwie. Kevin mnie przepraszał, tłumaczył ze to była jednorazowa przygoda, ale wiedziałam że tak nie było. Każde jego wyjazdy służbowe były własnie w tym hotelu. 

Kevin próbowałam przekonać ze dalej mnie kocha i że chcę dalej być ze mną i z Niną. W tamtym momencie dostał ode mnie po pysku, wykrzyczałam jemu wtedy w twarz że już wszystko spieprzył i że ma przyjechać tylko po rzeczy swoje. Następnego dni z rana poszłam do adwokata i złożyłam pozew o rozwód. Kiedy wszystko się skończyło Nina miała trzy miesiące. 

Wtedy zostałam sama w wielkim domu z małym dzieckiem i ze złamanym sercem.Długo nie mogłam patrzeć na Kevina, zawsze kiedy go widziałam wyobrażałam sobie jego i tą kobietę. Długo się bałam spojrzeć w oczy chłopakowi, ale wiedziałam ze Nina potrzebuje ojca który przecież ją kocha. 

Po pewnym czasie umiałam normalnie rozmawiać z Kevinem i nie krzyczeć i warczeć na niego.Zastanawiałam się co takiego się stało że wsunął się do zdrady, za każdym razem szukałam w sobie problemu. Bardzo dobrze mi to wyjaśnił kiedy zrozumiał że nie wrócę do niego. Kiedy byłam w ciąży różne miałam zachcianki i czasami mój nastrój był różny. Kevin chciał się kochać a wtedy ja na niego krzyczałam, wiele razy odmawiałam. Ale nie miał mnie prawa zdradzać kiedy wiedział ze noszę jego córeczkę.

 Powiedział na koniec że go już tak nie pociągałam, że wkurzało go to że nie dbałam o siebie jak na początku. Teraz znów staram się i bam o swój wyglądam. Kevin na pewno teraz żałuje wszystkiego co zrobił. Teraz po tych miesiącach już nie czuje do niego to co na początku, już kocham teraz tylko Ninę. Teraz po naszym życiu i ślubie zostały tylko wspomnienia i zdjęcia które cały czas gdzieś mam w szafce po chowane. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro