((UWAGA W TYM ROZDZILE BEDZIE DOSYĆ MOCNO OPISANY AKT SEKSUALNY JEZELI NIE CHCECIE SOBIE PSUĆ PSYCHIKI RADZIE GO POMINĄĆ 🔮 TO ZNAK GDZIE AKT SEKSUALNY SIE ZACZYNA A TEN🔮🔮 GDZIE KOŃCZY))
Po czasie wstałam z kanapy, musiałam się otrząsnąć po dzisiejszym wydarzeniu. Po darciu ryja wszystko mnie boli. Poszłam na górę ogarnąć się w jakieś sensowne ciuchy i wyszłam z domu.
Po drodze z kino wzięła jeszcze lampkę wina czerwonego.
SMS Anti
Pati: mogę wpaść?🍆👅
Anti: dawaj nie mam co robić.
Pati: zaraz będę♥️
Anti: czekam🤤🤤
Po skończeniu szybkiego SMS ruszyłam dalej.
Po czasie nie długiej przechadzce dotarłam do domu SepticEgos.
Weszłam na schody i zapytałam do drzwi.
Momentalnie otworzył mi Antisepticeye we własnej osobie. Zaprosił mnie do środka.
Przyniosłam coś ze sobą...~- powiedziałam machajac mu lampką wina przed twarzą.
Zawsze się przyda..- powiedział całując mnie.
Wziął lampkę wina od de mnie a sam poszedł do kuchni po kieliszki do wina.
Otworzył i nalał nam po równo.
Podał mi kieliszek i w ciszy poszliśmy na górę do jego sypialni.
Anti zamknął drzwi za sobą.
Patrzyłam się na łóżko przez jakiś czas i po chwili spojrzałam na Anti'ego.
Wypiłem daszkiem całY kieliszek.
Zaczynamy...- powiedziałam na co ona postawił mój i jego kieliszek na biórko.
🔮
Rozebraliśmy się do bielizny, Anti podniósł mnie w górę agresywnie całując.
Chłopak położył mnie na łóżku i zawisł nademną zszedł pocałunkami na moją szyje, czułam dziwne pieczenie Anti robił mi malinki na calej szyji co jakiś czas mocnien przygryzjaca mi skórę...wplotłam ręke w jego włosy a druga zaczęłam drapiąc jego plecy.
Wtedy chłopak rozerwał mi jednym pociągnięciem stanik i zniżył się liząc i gryząc moje sutki...
Jęknełam kiedy zbyt mocno mnie ugryzł jednak uśmiechnąć sie jedna strona i popatrzył w moje oczy.
Kiwnekam głowa a on zaczął całować mnie po brzuchu drapiąc go przy tym... Złapał jedna dłonią mona piers i zaczął mocno ściskać. Zębami pociągnąć za moje majtki.
Kiedy ciut mocniej wbiłam w niego paznokcie sykną. Również zerwał mi majtki i odrazu zaczął jeździć językiem we mnie...
Kiedy byłam blisko przestał i podniósł się patrząc na mnie nie chciałam być gorsza i usiadłam zdejmując jego bokserki, zrobiłam mu loda. Potem popchnął mnie na łóżko mocno przywiązywać moje ręce do łóżka troche bolało ale to był przyjemny ból...
Anti wszedł we mnie a ja krzyknekam zaczął sie poruszać dosyć mocno i bardzo agresywnie ugryzłam go w szyje, widziałam jak go to podnieca wbijalam mu paznomcie w plecy i drapalam go, chłopak znacznie przyspieszył i zaczął szeptać jakieś słowa, robił to tak mocno trochę bolalo ale potem byl to bardzo mily ból.
Kiedy doszłam razem z Antim, nie mialam chwili na podpoczynek chłopak odrazu podniósł mnie i posadził na sobie zaczelam poruszać biodrami bardzo mocno i agresywnie Anti złapał mnie za piersi mocno ściskając.
Mimo zmeczenia jakie czułam było mi tak dobrze i wspaniale zaczęłam chłopaka ciągnąc za włosy i krzyczec jego imie.
Po takiei pozycji popatrzyłam w oczy Anti'ego chłopak uśmiechnąć sie do mnie i pocałował mnie mocno co odwzajemniam całowaliśmy się dosyć długo po czym chłopak wziął pasek i położył mnie na swoich kolanach .
Jak będzie boleć to cie zamorduje - rzekłam.
Spokojnie moja droga, bedzie miły ból- zaczał jezdzic paskiem po moich pośladkach, bałam sie troche jak to bedzie w chuj boleć....
Anti uderzyl mnie na co jęknełam i się poruszyłam jednak to był mily bol uśmiechnęłam sie .
Jeszcze Anti - chlopak wyraznie zdziwiony uśmiechnął się szeroko.
Jak sobie życzysz kochanie..
I poczukam znowu pieczenie potem, wsadził we mnie palce a ja złapałam za jego penisa poruszając reka.
Później zmieniliśmy położenie na fotel Anti wszedł we mnie od tylu i złapał za moje włosy...
Byłam totalnie zmeczona i obolała... Demon widzac to wziął mnie na rece i położył na łóżku sam się kładąc przykrył nas i przytulil mnie mocno pocałowaliśmy sie .
🔮🔮
Time skip.
Byliśmy przytuleni do siebie ale ja nie spałam coś nie dawało mi spokoju ale nie wiedziałam co.
Wstałam z łóżka starając się nie obudzić Anti'ego i podeszłam do okna.
Przez jakąś chwilę patrzyłam się co jest za oknem aż poczułam jak ktoś przytula mnie od tyłu.
Nie możesz spać..?- zapytał chłopak wtulajac się w moją szyję.
Coś nie daje mi spokoju..- powiedziałam wpatujac rękę w tego włosy.
Powiedz mi co cię martwi..- powiedział biorac mnie spowrotem na łóżko. Zaczął mi jeździć palcem po udzie.
Dzisiaj Furia i Jeffri uciekły... dostały karę... wiedziały że nie mogą wychodzić ale to zrobiły...
Westchnełam.
Chciałam je wysłać do pustki.. - powiedziałam przez co Anti od razu się na mnie spojrzał.
Wiesz mi, skoro ja tam byłem jakieś 8 godzin czy może i więcej i już wtedy nie odruzniapem co jest rzeczywistością... do tej pory chodzę do Henrik'a na terapię...- powiedział kładąc się na plecy.
Właśnie... tylko już nie wiem co już mam z nimi zrobić...- powiedziałam.
Anti miał rację nie mogę ich tak po prostu wrzucić do pustki... nawet jak bym to zrobiła i wsadziła bym je na cały dzień to zamiast ich bym wyciągnęła bym same wraki demonów których psychika już zupełnie nie istnieje.
////////////////////
Akt seksualny pomogła mi pisać Armisiaa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro