35. Płacząca panienka.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Przepraszam, za tak długaśną nie obecność. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. No ale choć jeden (skończony) rysunek, będzie dobry :]

Ostatnio jestem dość smutna, więc oto płacząca panienka! Ma zaczerwienione oczy, ale na zdjęciu tego nie widać... Ogólnie coś aparat zjadł mi kolorki ;-;

Choć widzę pierdyliard błędów (usta za blisko nosa, źle zrobione cienie i łzy) to i tak mi się podoba :3

W okresie 1-7 lipca nie będę aktywna, bo jadę na obóz i raczej nie wezmę szkicownika i kredek do lasu (o telefonie nie wspominając) xD

*przydało by się jakieś pożegnanie...*

Sushi

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro