#76

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Talks dedykowany Gretusia i @PaniChaos


Po urodzeniu Maddie, ale przed śmiercią Alyss...

Cass: *rozmawia o czymś po cichu z Alyss*

Alyss: *potakuje*

Cass: ... nie wiem kto to może być, ale ktoś podkrada mi kosmetyki...

Alyss: Oh... Miałam tak samo, ale okazało się, że to Will.

Cass: *śmieje się* No tak... Ale to nie może być Horace. On chyba nawet nie wie, że kobiety używają kosmetyków...

Maddie: *podsłuchuje i cichutko wycofuje się z kosmetykami w rękach*

Halt: *czai się w cieniu w domu Cass i patrzy na sytuację* Moja krew... *ociera łzę*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro