tak sobie myślę... Morgarath jest pozytywną postacią, no bo przez niego/dzięki niemu:

~ Halt i Crowley zostali przyjaciółmi

~ Korpus Zwiadowców został zreformowany

~ Halt znalazł Willa 

~ Will został zwiadowcą

~ Will poznał superowych przyjaciół

~ Will poznał Alyss

~Horace poznał Evanlyn

~ Halt poznał Pauline

~ Gilan został zwiadowcą

~ Halt poznał Pritharda 

~ i wiele innych, których nie chce mi się pisać.

A morał taki: KOCHAJMY MORGARATHA <3

tak wiem, wiem, rozdział miał być wczoraj, ale byłam zajęta ( mój mózg: czytaniem Obsydianu    ja: a idź się zabij). Tak czy siak kocham Was razy trzy tysiące... O boszszsz niee, to było trochę złe. Kto zrozumiał daje w kom znicza.[*]

S.P.O.I.L.E.R.Y  Z.   E.N.D.G.A.M.E ( uciekajcie puki możecie!!!!)

Czemu Tony?!?!?!? Dlaczego zostawił tak Peterka, tak nie wolno!!! Why IronMan! jak wyjdzie nowy Spiderman, to błagam, niech to będzie tak naprawdę sen Parkera!

okeeej , wygadałam się, j- już lepiej (chyba)