IX
Pov. Tony
Jak wcześniej napisałem. To tak zrobiliśmy. Odłożyliśmy telefony i każdy swój wzrok uwiesił na mnie
- Dobra, jak wiecie młody Nie chce nam powiedziec jak się nazywa - odrazu rozpoczęłem temat - Więc musimy to sami odkryć, mam już nawet plan jak to zrobić - Uśmiechnąłem się zwycięsko - Mianowicie zejdziemy do sektoru A w którym prawdopodobnie się znajduję. Zaczniemy pisać byle co tylko żeby przychodziły powiadomienia, będziemy tylko się patrzeć na szesnastolaktków a tam jest ich tylko trzech więc jakiegoś wielkiego problemu nie będzie - powiedziałem z siebie zadowolony
Pov. Natasha
Tony przedstawił nam plan. Według mnie mógł się udać, ale przez myśl mi przeszło że młody może miec wyciszony telefon i trochę się tego trzymałam
***
Kurwa skip bo niewiem co dalej pisać
<3
Pov. Peter
Zacząłem staż i musiałem podsłuchiwać co robią avengers. Gadali chyba o mnie... chyba... za bardzo się pogubiłem...wciąż do mnie nie dochodzi to że PISZĘ Z SAMYMI AVENGERS
Jak oczywiście zaczęła być jakieś piski. Znów? Obróciłem głowę o avengers. Konkretnie pani Natasha I pani Wanda. Weszły. Wyciągnęły telefon i zaczely pisać. Mój telefon zaczął nieustannie wibrować. Złapałem go I zobaczyłem że Pani Natasha I Pani Wanda wysyłają byle jakie literki na grupę. Oni chcą mnie tak znaleźć. Wyciszyłem telefon żeby mnie nie znalazły, i zrobiłem to w ostatniej sekundzie bo zaczęły się rozglądać. Trwało to około 10 min, starałem się je ignorować, jakoś mi to wychodził. Zmęczone wyszły z pomieszczenia I nawet nie minęło 5min to wszedł SAM TONY STARK, spokojnie Peter pewnie miał taki sam cel co Pani Romanoff I Pani Maximoff. Usiadł na krześle i zaczął nas obserwować. Coś między czasie pisać
Minęło 15 min, Pan Stark sądząc po jego minę był zmęczony i widać że jakby lekko przysypiał, inni stażyści ciągle go obserwowali ale ich szefowie zaganiali ich do pracy. Minęło kolejne 15min i do sali wbiegł Pan Barton. Zaczął biegać miedzy stołami stażystów i pisał coś na telefonie
***
Po szybkim patrolu znów byłem ranny, wiem wiem znów. Ale takie hobby co nie? Usiadłem na jednym z budynków I wyciągnełem telefon. Dymek czatu pokazywał mi że mam 99+ wiadomości. Nie chciało mi się ich czytać
Młody
Hej Wszystkim!
Tony
Cześć młody!
Steve
Witaj
Sam
Siema
Bucky
Hej
Wanda
Hejka
Młody
Coś wam się dzisiaj nie udało
Takim sposobem chcieliście mnie znaleźć?
Nie powiem śmieszne było
Szczególnie jak Pan Clint biegał do okoła a Pan Stark się tylko na niego wkurwił
Clint
...
Tony
Młody.... powiedz kim jesteś bo nie wytrzymam
Uśmiechnąłem się pod nosem...pan Stark chce znać moją tożsamość. Chciałem coś napisać ale jak zobaczyłem godzinę to zeszłem prawie na zawał. Szybko przebrałem się w normalne ciuchy i zeszłem z dachu. Rozpocząłem powolny spacer
Mój pajęczy zmysł zaczął mi działać, co się trochę nie zaspokoiłem. Obróciłem głowę i zobaczyłem jakiś dwóch facetów że idą za mną. Zacząłem panikować bo jestem nikim. Peter Parker jest nikim...
Młody
Ktoś mnie śledzi
I kurwa za chwilę będzie po mnie
Tony
CO?!
UCIEKAJ GDZIEŚ
CZY COŚ
Natasha
UCIEKAJ
Młody
Pomo
Nie zdążyłam dopisać bo rzucili się na mnie. Żeby się nie zdradzić w ogóle nie używałem siły. Coś mi przyłożyli do ust wiem że tego mam nie wąchać więc tego nie zrobiłem tylko udawałem że to zadziałało
HEJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ
JAK SIĘ WAM PODOBA ROZDZIAŁ?
WSTAWIŁAM GO ABY NIKT MNIE NIE ZAJEBAŁ ŁOPATĄ (nataliya_priv)
W OGÓLE POZDRAWIAM WSZYSTKICH KTÓRZY SA NA GRUPIE
nataliya_priv - Naszego kochanego Clincika♡
TonyLuke01 - Nasz kochany, zboczony Thor♡
istvmsh_mcu - Najlepszego Bucka♡
Nastie32 - zajebistego Szkocika♡
Avengers_UwU - Naszego Steva
Nikosssna - Naszego geniusza, miliardera, playboya, filantropa Tonyego
choni_forever2008 - i na końcu najlepsza Wandzia♡
Kocham was
Baj baj
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro