Moja głowa

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ja: *próbuje wymyślić rozdział do książki*

Mój mózg: Kalinka kalinka kalinka maja!

Ja: Uspokuj się!

Ja: I teraz wejdzie...

Izabela (moja najstarsza, wymyślona córka): Adrien i zaśpiewa...

Elizabeth (moja najmłodsza, wymyślona córka):

Ja: Zamknijcie się!

Marian (mąż Izabeli): To może Seba i Cielok?

Ja: To nie to opowiadanie!

Mój mózg:

Ja: Cichajcie!

Filip (mój wymyślony syn): Za Narnię!

Piotr (moje następne, anglojęzyczne, wymyślone dziecko): NO! EDMUND! NO!

Ja: Co się stało?!

Izabela: Zgubił się!

Ja: Wy się co chwilę gubicie. Mam was miliony!

Edmund (następne moje dziecko): Last kristmas ai gif ju maj hart!

Ja: Widzicie! Znalazł się. I teraz zamknijcie się!

Piotr: What?

Ja: Shut up!

I teraz wiadomo dlaczego nie ma rozdziałów...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro