Wiosenny Wiatr

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Wiatr warkocze splatał wiośnie
Zdobił drzewa w płatki róż
Zrywał stare igły sośnie
I je gubił pośród zbóż

Targał wonne płatki wiśni
I jabłoni pełen sad
Muskał młode pędy liści
Aż przywiało pierwszy grad

Trzaskał kuleczkami lodu
W drzwi i okna, w strych i dach
Zbijał szyby samochodów
I dziecięcy rodził strach

Z hal trawiastych zganiał zwierza
Prosto w czarny, czarny bór
Straszył wyciem swym pasterza
Berkiem gonił pośród chmur

Niech ode mnie ci przywieje
Pozdrowienia słodki głos
Niech przemierzy stepy, knieje
I twój złoty zmierzwi włos

Mego serca usłysz echo
W jego szepcie, w deszczu łzach
Niech on będzie ci pociechą
Nim spotkamy się we snach!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro