"Zwykły dzień"
Perspektywa Wiolety
Dzisaj już szłam z uberm na stadion,już byłam szczęśliwa że ja powracam po tak długiej rozłonce z drużynom. Teraz wiem jaki to będzie ciężar z powód że mam dzieci ale dam radę, jestem śilnom kobietom z drużyny ras tak mi powoiedzał Von Eye jak przyszłam.

Zwykły dzień piłkarza,chociaż mam za dużo energii to i tak wszyscy mnie doceniają a najbardziej jestem zazdrosna o ubera jak fanki przychodzom do niego po autograf, nawet jest na odwrut że on jest o mnie zazdrosny jak chłopacy przychodzom do mnie po audokraf.

Nie ma co ich winic nawet od czasu do czasu telewizja tu przyjeszcza do nas żeby mieć coś wrzucić do telewizji,(pozdrawiam też Futboll360).

W domu był też Zwykły dzień no wiedzie odrabianie lekci itp.