Poniedziałek:

Mam notes z Grogu i jest on na kartkach narysowany w rogu.
A że noszę go do szkoły jako taki "dodatkowy" to grałam w nim z koleżanką w kółko i krzyżyk, a ona następnie zaczęła przerysowywać Grogu.

Gdy skończyła:
R: Patrz! teraz twoja kolej
Ja: Nie
R: Tak
Ja: To powiedz jak się nazywa
R: Nie wiem... *odwraca się* Cysia! *pokazuje obrazek* Jak on się nazywa?
C: Nie wiem... Baby Yoda?
R: Baby Yoda!
Ja: Nie
R: No ale...
Ja: Nie, ma inne imię

*Kilka przerw później ustawiamy się po dzwonku na boisku*:
R: Ooo to jest ten co na kartkach! *pokazuje na moją koszulkę*
Ja: Tak, Grogu się nazywa, choć wiele mówi Baby Yoda na niego
R: *odwraca się do Cysi* Ty cepie! Źle mi powiedziałaś!
Ja: *śmiech*

Rysunek Roksany (nie wnikać na to, co zamazałam):