→8←

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Hej, co u was?

Ja szczerze mówiąc umieram już na zdalnych i totalnie nie umiem się zorganizować. W dodatku mam porządnego artblock'a :0

Hana, moja stara OC jeszcze z Gacha. W tle starałam się zrobić coś ala czerwone sznurki jak są typowo w Soulmate AU, i które dziewczyna widzi na co dzień, ale coś się nie udało.

Nieudany rysunek Beatrice, oraz Irmy, moich dwóch OC z uniwersum Harry'ego Potter'a.

Referencja Irmy, dziewczyna lubi gadać do siebie i jest całkiem dobra w eliksirach.





Dwa art trade z Instagrama. Przy tym pierwszym po raz pierwszy użyłam do cieniowania ciemno niebieskiego, nawet mi się to podoba.

Pierre, rysunek który jest jednym z moich ulubionych z listopada, a który jednocześnie prawie nikomu się nie podoba heh ¯\_(ツ)_/¯

Rachel, najnowsza OC. Jest typową drama queen przyjaźniąca się z Haną i Senną. Nie utrzymuje kontaktu wzrokowego, bo uważa, że przynosi to pecha, ma obsesję na punkcie teatru i mieszka głęboko w lesie w zapyziałej norze. Nic dodać nic ująć.

Redraw Hestii, ponownie starej OC, którą kiedyś kochałam całym sercem, teraz trochę mniej, ale jednak. Zmieniłam jej ubrania i zlikwidowałam pasemka, bo nie wiedziałam jak je cieniować.

Kolejny mniej ulubiony rysunek Rachel, Hany i Senny. Nie umiem rysować typowo grupowych rysunków, przepraszam...

Nie dokończone dzieło, którego szczerze nie mam już zamiaru kończyć, ale postanowiłam się podzielić nim, bo podoba mi się dziewczyna po lewej.

Portret Ayano, tutaj odkryłam, że można przecież blurować tło i skupić uwagę na postaci... Dopiero po dwóch latach rysowania.

Klaudius, facet który śnił mi się przedwczoraj. Ma dziwną specyfikę wspinaczki po nocnym niebie w mieście po pracy i jest mega miły.. We śnie. W realnym świecie już nie.

Nowy wygląd Melanie którego jeszcze nie dokończyłam, ponieważ program mi się zacina. Wygląda troszeczkę na zjaraną, ale to jest efekt siedzenia pięciu lat w kwarantannie.





Moja praca do szkoły opierająca się głównie na "Over the Garden Wall" z moją OC wliczając. Serio mi się to podoba.


Jannike. Co robi? Czemu tak wygląda? Nie wiem :)

Przypomnienie sobie jak wygląda Tonya, moja OC Z Little Witch Academia... Ostatnio rysowałam ją w styczniu heh.

Issac i Morgana, czyli rodzice Alex, Alberta i Marii. Issac to ojciec Dmitry'ego i Thomasa.

Kolejna postać z mojego snu, Jeremiah.

„Tak jak wcześniej pisałam jest pustelnikiem. Siedzi cały czas na schodach pod pewną salą i pilnuje, aby nikt spoza grupy nie wszedł do środka. Dysponuje dużą wiedzą na temat okolicy w jakiej się znajduje, oraz rozdaje klucze do podziemia przez które można przejść do opuszczonej podziemnej stacji kolejowej, gdzie odbywają się spotkania młodzieżowe. Towarzyszy mu zazwyczaj jest duży, puchaty biały pies który najczęściej śpi pod jego nogami. Z nudów od czasu do czasu odrabia tam lekcje lub czyta tomiki z poezją. Daje różne nazwy na obiekty w okolicach jego miejscowości, które zazwyczaj przedostają się w pomiędzy ludzi na spotkaniach i tam zostają. Cieszy się wśród uczniów i wszystkich młodych intelektualistów z miasta, szacunkiem. Jest owiany pewną tajemniczością, bo rzadko się odzywa i bywa w mrocznych ziemiach podziemia. Jest nałogowym palaczem." - wypowiedź o nim z rozmowy.

I na koniec trzynastoletnia Alex. Kocham jej wygląd i charakter. Dziękuję.

„Hm... Szczerze mówiąc trochę jak w starszej wersji zajmuje się wszystkimi szczególnie rodzeństwem. Stała się osobą, która zawsze myśli potem robi, dlatego ma zazwyczaj wszystko pod ręką. To taki typ trochę wkurzającej religijnej koleżanki, ale jak się ją pozna jest spoko. Jest najspokojniejsza ze wszystkich, ale jest realistką. Razem z Dmitry'm i Marią bardzo lubi brać sprawy w swoje ręce, więc często kończy u dyrektora. Tak jak ja nie ma do końca poczucia humoru i często wpada w kłopoty lub wyciąga z nich innych." - kolejna wypowiedź z rozmowy.

Miłego dnia/wieczoru/nocy

5|12|20

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro