Sandy, Snady, Sandy....
Więc jak mówi tytuł, rozdział pełen Sandy.
Art 1:
Sandy w spiętych włoskach pijąca jakieś różowe gówno. Nieładnie Sanduś, babcia mówiła, te energetyki tylko niszczą zdrowię!
Ocenka --->
Drugie gówno:
Patrzę w te oczy zmęczona jak moje...
Ocenka--->
Kolejne wypociny:
Chciałam zrobić taki jej desing Kali,
ale coś nie pykło...
Zresztą jak w każdym moim rysunki jeśli w ogóle można te gówna tak nazwać.
Ocenka --->
I ostatnie z kategorii Sandy:
Sandy będzie się bić.
I spodobał mi się ten desing włosów.
Tylko szkoda, że nie umiem rysować.
Tak jak u Mosi, jak macie dość u mnie Sandy to można bić (zachęcam) ---------->
Najlepsze --->
Najgorsze --->
Ranking --->
I teraz kategoria ocki:
Kitty ma pazurki mrau mrau
Ocenka --->
Ita. Najpierw miała być taka cute chibi ale potem zmieniłam zdanie i powstało to...
Ocenka --->
Która lepsza --->
I tyle.
Do widzenia
~ Mirunio
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro