Tony Stark

Pierwszej ciąży nie spodziewaliście się. Nie rozmawialiście o tym, bo według was dziecko miałoby tylko pod górkę. Kosmici, którzy chcą go zabić, występowanie (prawdopodobnie) fałszywych przyjaciół. Gdy mu w końcu powiedziałaś Tony ucieszył się i odliczał tylko dni, żeby wziąść malucha na ręce.

O drugie dziecko się staraliście, bo zaczynaliście dobrze się czuć w tej roli rodzica. Gdy się okazało, że znów będziecie mieli dziecko każdy się ucieszył o wam gratulował. Ale lekarz powiedział wam, że będzie to dziewczynka, dlatego przygotowaliście pokój dla niej. Zdziwienie, kiedy okazało się, że Nicole jest chłopakiem było niesamowite.

Steve Rogers

O pierwsze dziecko się staraliście i nie było wielkiego zaskoczenia, że wam się udało. W głębi duszy Kapitan chciał pierwszego mieć chłopca, ale jak okazało się, że jest to dziewczynka zwariował. Wszystko przerobił w waszym domu na przyjazne dla dziecka. Trochę się nim martwiłaś, ale widząc jego szczęście, gdy wziął Sarah na rękę nie mogłaś powstrzymać się od łez szczęścia.

Bliźniaki. Staraliście się o jedno dziecko, a wyszło, że urodzisz dwójkę. Myślałaś, że to z Sarah źle się czułaś w trakcie ciąży, ale bliźniaki okazały się o wiele gorsze. Ciągle chciało ci się wymiotować, latać do łazienki i wrzeszczałaś na wszystkich i wszystko z byle jakiego powodu. Na szczęście Steve był dziely i wszystko znosił, oczywiście Sarah też. Gdy już urodziłaś oznajmiłaś, że więcej dzieci już mu nie urodzisz. Więc (nie)stety, ale pomysł Steve'a na czwarte dziecko nie wypalił.

Thor Odinson

Pierwszego dziecka się spodziewaliście i nie było to dużym zaskoczeniem. Wszystko poszło gładko tym bardziej, że urodziło się po pięciu miesiącach, a nie po dziewięciu. Robin stała się oczkiem w głowie Thora i ciągle się nią opiekował, bo uznawał teorię, że Kobiety w ciąży już wiele musiały znieść, więc teraz kolej na ojców.

Drugie dziecko, a właściwie bliźniaki były tylko kwestią czasu. Oboje chcieliście mieć gromadkę dzieci po tym jak Robin przyszła na świat. Dowiadując się o bliźniakach nie mogliście przestać się cieszyć. Każdy zaczął wam pomagać, oczywiście żona Steve'a najbardziej, bo przeszła przez to samo. Dzieliła się z wami radami itd. Dzieci urodziły też się po pięciu miesiącach.

Gdy mieliście trójkę zaczęliście skupić tylko na nich. Gdy okazało się, że jesteś w kolejnej ciąży Thora to nie ruszyło tylko zaczął się znów zachowywać tak jak poprzednio. Pomagał Ci, to on wstawał do dzieci, był na każde twoje zawołanie itd. Nie mógł się powstrzymać od łez szczęścia widząc swoją małą kopie w Victorze.

O ostatnie dziecko nie staraliście. Według was było idealnie tak jak jest. Robin opiekująca się Victorem i Madeleine, która ciągle dokuczała bratu, a on jej. Gdy okazało się, że ponownie jesteś w ciąży Thor zaczął się tobą bardziej opiekować. Chronił ciebie, kazał kłaść się wcześniej spać i zawsze z tobą chodził. Kiedy Harold już się urodził, postanowiliście, że więcej dzieci nie potrzebujecie do szczęścia.

Loki Laufeyson

Simon był wyczekiwanym dzieckiem. Chcieliście mieć tylko jedno i tak się stało. Loki ucieszył się bardzo, że będzie to syn i, że będzie z nim podbijał (nie, nie świat) wszystkie bajki dostępne w telewizji. Gdy się urodził to w gruncie rzeczy ty się nim opiekowałaś. On tylko go mył i przychodził do niego w nocy śpiewając kołysanki. Oczywiście Loki był najlepszym ojcem na świecie.

Bucky Barnes

Wszyscy myśleli, że Bucky po HYDRZE nie będzie mógł mieć dzieci. Oczywiście przed ślubem stosowaliście antykoncepcje, ale po postanowiliście zrezygnować z niej. Nie małe zaskoczeniem było, gdy okazało się, że jesteś w ciąży. Oczywiście Bucky nie oskarżał cię o zdradę (ufa bardziej tobie niż samemu sobie). Jeszcze większym zaskoczeniem było to, że urodzą się bliźniaki i to dwie dziewczynki. Na początku było wam trudno, ale później czuliście się w rodzicielstwie jak ryba w wodzie.

Pietro Maximoff

Dużo rozmawiałaś z Maximoff'em o dziecku i, gdy oboje byliście na nie gotowi, zaczęliście się o nie starać. Charlie był waszym długo wyczekiwanym dzieckiem, więc radość była nie mała, gdy okazało się, że jesteś w ciąży. Wanda bardzo wam pomagała i stała się najlepszą ciocią na świecie.

Drugie dziecko też było można powiedzieć, że wyczekiwane, ale dopiero zaczęliście rozmawiać o drugim, a okazało się, że już jesteś w ciąży. Pietro zaczął być fanem Sylvesteea Stallone'a i o mało nie chciał go nazwać Rambo, ale zdecydowaliście, że Rocky będzie odpowiednie.

Gdy byłaś w trzeciej ciąży miałaś nadzieję, że będzie to dziewczynka, ale oczywiście był to chłopak. Pietro cieszył się jeszcze bardziej, bo wygrał z tobą zakład (założyliście się o to czy to dziecwyznka czy chłopak; wygrany miał prawo do wyboru imienia). Podczas ciąży miałaś o wiele większe mdłości niż w dwóch poprzednich. Gdy urodził się Aaron, Pietro dał ci odpocząć i to on prawie ciągle się zajmował dzieckiem. Oczywiście ty też nim się zajmowałaś karmiłaś i przewijałaś, ale to on z nim spędzał więcej czasu.

Peter Parker

Pierwsza ciąża była planowała, więc się nie zdziwiliście, ale Peter zwariował i już kolejnego dnia (od dowiedzenia się, że jesteś w ciąży) zaczął już przygotowywać pokój dla dziecka. Kazał ci wcześniej iść spać, nie mogłaś nic ciężkiego nosić, o ile w ogóle coś mogłaś.

Druga ciąża przebiegła gładko. Peter dał Ci więcej swobody, ale i tak prawie we wszystkim cię wyręczał. Gdy Georgia przyszła na świat to ty się nią więcej opiekowałaś.

Dylan był wyczekiwanym przez Petera dzieckiem. W końcu mógł się pochwalić, że ma syna. Podczas ciąży znów zaczął się tobą bardzo opiekować. Gdy w końcu przyszedł na świat to zaczął się nim przed każdym chwalić, że ma syna.

T'Challa

Posiadanie dzieci było kolejnym punktem na waszej liście do zrobienia po zostaniu małżeństwem. Nie tylko dlatego, że jesteście władcami, a głównie dlatego, że oboje kochacie dzieci i macie z nimi świetny kontakt, także, gdy T'Chaka się urodził całe Królestwo urządziło sobie święto na trzy dni. T'Challa dużo ci pomagał podczas ciąży, ale to jego matka i Shuri się tobą zajmowy.

Drugie dziecko było wyczekiwane, bo miała być to dziewczynka. Nie zdziwcie się jeżeli powiem, że to T'Challa bardziej jej wyczekiwał. Podczas ciąży o wiele bardziej się zaangażował przy opiece nad tobą i dawał ci więcej zakazów niż jego matka czy twoja. Nie mogłaś pić kawy, nosić łańcuszków, bo dziecko owinie się przecież pępowiną. Shuri myślała, żeby nie zabrać go do psychiatry.

Wieść o trzecim dziecku obiła się echem i cały świat o niej wiedział. Królestwo znów zaczęło świętować, tym razem cały tydzień. Nie wiedziałaś w sumie czemu, bo przecież to już trzecie dziecko, ale okazało się, że w ich tradycji trzecie dziecko ma być największym szczęściem w całej rodzinie.

Podczas czwartek ciąży królestwo świętowało już ponad tydzień. Ty i T'Challa wybraliście się na mały urlop do Stanów, żeby odpocząć. Gdy okazało się, że znów ma być to dziewczynka T'Challa znów dostał białej gorączki i opiekował się tobą jak głupi. Gdy w końcu Mona przyszła na świat ty i on czuliście się spełnieni, więcej dzieci wam nie było trzeba.

Clint Barton

Pierwsze dziecko było dla was zaskoczeniem, bo go nie planowaliście. Nie przeszłaś ceremonii jaką Nat, więc byłaś zdolna do ich posiadania. Oczywiście rozmawialiście trochę o posiadniu nich, ale nie ustaliście niczego. Gdy okazało się, że jesteś w ciąży Clint i Nat zaczęli wariować. Opiekowali się tobą jak głupi. Natasha czasami u was spała, żeby pilnować czy wszystko jest dobrze. Gdy Poppy przyszła na świat w końcu dali ci trochę spokoju, ale Clint dalej się tobą opiekował. Natasha wam dużo pomagała, więc głównie dzięki niej daliście radę z pierwszym dzieckiem.

Drugie dziecko było planowane. Clint się bardzo cieszył, że będzie to chłopak, bo przecież porządny mężczyzna musi wybudować dom, posadzić drzewo i spłodzić syna (nie jestem pewna czy to dobra kolejność). Gdy byłaś w ciąży dużo się tobą opiekował i ciągle się pytał czy nie chcesz żeby czegoś dla ciebie nie zrobił. Gdy w końcu Jonathan pojawił się na świecie Clint ciągle się chwalił przed Starkiem, że ma syna. Krótko po tym okazało się, że żona Starka też jest w ciąży.