18.06.2022r.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pamiętasz, gdy pierwszy raz zauważyłaś u niej rany na ręce? Po zapytaniu, odparła, że to zasługa Kota. Nie wiem jak mogłaś w to uwierzć. Czas płynął, a ty pojęłaś sens istnienia tych ran. Obiecałaś sobie, że nigdy nie upadniesz, by to zrobić. Ale niestety świat jest zbyt brutalny, by nie mieć odciśniętego piętna na psychice. I teraz, za każdym razem, gdy się spotykamy, nie umiem wybaczyć sobie, że nic wtedy nie zauważyłam. Co z tego, że byłam dzieckiem. Mogłam temu zapobiec. Czasem myślę, by do niej jechać i wygadać się ze wszystkiego, bo ona mnie zrozumie. Ale nie chce dokładać jej problemów. Jednak mam nadzieję, że kiedyś odważysz się pokazać swoje uczucia i znajdziesz pomoc u niej, a nie w żyletce. Pamiętaj, że ona traktuje cię jak siostrę i wszystko by zrobiła, żeby Ci pomóc...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro