★10★

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

UWAGA: Rozdział może być nie odpowiedni dla niektórych osób. Jest tu poruszany temat znęcania się psychicznego i fizycznego!

|Krzywdzenie #1|

Manjirō nigdy by Cię nie skrzywdził świadomie i umyślnie. Jesteś dla niego ważna i stara się Ciebie chronić za wszelką cenę. Na dodatek jesteś dziewczyną, a Mikey nie podniósłby na żadną kobietę ręki. Przynajmniej tak twierdził, a ty mu wierzyłaś. Nie miałaś podstaw, by tego nie robić.

→ Mikey miewa momenty w których przestaje nad sobą panować i jego druga strona przejmuje kontrolę. Momenty w których się to dzieje, są dla niego bardzo tragiczne i wpływowe. I właśnie wtedy, Mikey mógłby Cię dość mocno skrzywdzić.

→ Przykładowo: Próbowałabyś go powstrzymać przed zabiciem kogoś, przez co wtrąciłabyś się w środek walki. Manjirō by Cię nie zauważył i przez przypadek uderzyłby Cię w nos. Na tyle mocno, że by Ci go złamał.

→ Kiedy Manjirō uświadomiłby sobie co zrobił, zamarły w miejscu i zapomniał o całym swoim gniewie i wszystkim innym. Patrzyłby na Ciebie z szeroko otwartymi oczami, nie wiedząc co zrobić.

→ Po tym całym zajściu unikałby Ciebie i zerwał kontakt. Bałby się, że mógłby Ci zrobić ponownie krzywdę, a nawet doprowadzić do śmierci, a to doprowadziłoby go do tragicznego stanu.

Manjirō przede wszystkim dręczyły by wyrzuty sumienia i rozpamiętywałby tę sytuację. Wybaczyłabyś mu, wiedząc że nie zrobił tego specjalnie. Musiałabyś go przekonać i wytłumaczyć, że nie masz mu tego za złe, ale powinien bardziej panować nad gniewem i emocjami.

→ Mikey dałby sobie drugą szansę i wziąłby sobie Twoje słowa do serca. Mimo to, wciąż tego typu sytuacje by się zdarzały i tylko od Ciebie byłoby zależne czy dalej chciałabyś być z nim i czy wciąż próbowałabyś mu pomóc.

Sanzu w przeciwieństwie do Manjirō, nie ma żadnych obiekcji przed krzywdzeniem Cię. Nigdy nie zraniłby Cię fizycznie, nie czuję żadnej satysfakcji z bicia kogoś o wiele słabszego. Na dodatek twierdzi, że krzywdzenie w taki sposób kobiet jest poniżej wszelkiej godności i poziomu. Sprawa ma się inaczej jeśli chodzi o znęcanie się psychiczne.

Sanzu ma tendencję do manipulowania Tobą. Pragnie, żebyś została z nim na zawsze i nigdy go nie zdradziła, dlatego posuwa się do bardzo nie przyjemnych rzeczy.

→ Często mówi w Twoją stronę smutne rzeczy. Nigdy Cię nie wyzywa, ale słowa typu "nikt inny by Cię nie chciał„ czy "powinnaś mi być wdzięczna, za to że z Tobą jestem„ potrafią równie mocno zaboleć.

Sanzu lubi wywoływać u Ciebie poczucie winy i sprawiać, żebyś myślała, że każda wasza kłótnia, czy cokolwiek innego jest spowodowane przez Ciebie. Na dodatek wywołałby u Ciebie poczucie niższości i przekonał, że bez niego nie dałabyś sobie rady.

→ Choć jego zachowanie jest podłe i bardzo toksyczne, on sam uważa, że jest ono słuszne. Bardzo Cię kocha i przez tą miłość, nie potrafi postąpić inaczej. Każda myśl o tym, że mogłabyś od niego odejść i go zdradzić, powoduje u niego strach i niepokój.

→ Stara się Tobie zrekompensować jego zachowanie względem Ciebie, bo mimo wszystko zdaje sobie sprawę z tego, że Cię bardzo rani.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro