▀▄▀▄▀▄ ELAINE ▄▀▄▀▄▀

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Postać nieco zmienna i kontrowersyjna. Niby grzeczna i poukładana, ale potrafi diametralnie się zmienić dla... Taty.


Imię: Mary Elaine. Nie lubi gdy mówi się na nią Mary, przez co z reguły używa drugiego imienia. Można też mówić po prostu Lea

Płeć: ♀️

Wiek: 18

Orientacja: hetero

Rodzeństwo: brak

Charakter: grzeczna, spokojna, poukładana, wrażliwa, lojalna. Wydaje się być ideałem, ale nie, nie, nie. Jest postacią zmienną, która zmienia swój charakter pod wpływem wydarzeń i przeżyć, które ją spotykają. Z początku z problemami stara radzić sobie sama, jednak z biegiem czasu nie stroni od alkoholu i używek.

Wygląd:


Sposób ubierania się:





Zwierzak: Phoebe


Krótki biogram:

Lea nigdy nie miała okazji poznać swojego ojca. Przez 17 lat mieszkała tylko z matką, a każda próba poruszenia tematu "zaginionego" rodzica kończyła się niepowodzeniem. Dziewczyna zawsze była posłuszna matce jednak w końcu bunt nastoletni przejął kontrolę. Nastolatka postanowiła, za wszelką cenę odnaleźć tatę. Zostawiła mamie tylko krótki list gdy ta spała, po czym uciekła...
Po jakimś czasie okazało się jednak, że mieszkanie z tatą nie jest tak piękne i kolorowe jak się wydawało. Mężczyzna sprawiał wrażenie, jakby w ogóle nie chciał znać Eleine. Poniżał i odtrącał ją na każdym kroku. Ważniejsze były dla niego fajki, imprezy i nielegalny handel.
Dziewczyna złapała o wiele lepszy kontakt z najlepszym przyjacielem ojca. On również nie był ideałem. Nie stronił od alkoholu, ale przynajmniej chciał dać nastolatce wszystko czego nie mógł dać jej prawdziwy tata. Lea zdążyła go bardzo polubić, jednak tata był dla niej na pierwszym miejscu i mimo tego jak się zachowywał - kochała go nad życie.
Dziewczyna przysięgła sobie, że choćby nie wiem co, nigdy nie tknie się fajek ani alkoholu tak jak mężczyźni. Jednak to postanowienia nie przetrwało zbyt długo. Przyjaciele, jeden zarówno jak i drugi, mieli wiele za uszami i nie raz już siedzieli za kratkami. Z początku Mary jakoś to znosiła, jednak po czasie samotność zbyt bardzo zaczęła dawać jej się we znaki. Przez to też zaczęła popijać i palić. Ale to nie wszystko. Od tej pory włamania, kradzieże i stały kontakt z policją stały się dla niej codziennością...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro