🌺Miłość Jak Kwiat 🌺

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Idę przez siebie,
Jestem wysoko i wyleguje się w chmurach.
I było tak dobrze, dopóki
Nie pojawił się on.
To on dał mi marzenia, plany i nieznane wcześniej uczucie.
To on zmienił noce na dni,
smutek na uśmiech,
I on na plaży w blasku księżyca,
dał mi ten kwiat i mówił, że będzie mnie kochał póki kwiat nie zwiędnie.
Kwiat był żywy
i  piękny tak samo jak on.
I bardziej patrzyłam na kwiat, tym bardziej, go kochałam.
I wielce bolało gdy odejść chciał,
I odszedł, zgodnie z obietnicą,
Więc kwiat zwiędł a  serce zostało złamane.
Wiele łez wylałam,
Wiele się zmieniło,
Ja się zmieniłam.
Serce swoje zamknęłam,
I nikogo już nie wpuściłam.
Ale mówi się przecie
Tego kwiatu to pół światu
I tak się właśnie stało.
Strzała Amora znów uderzyła i wyjąć jej nie mogę
Jestem teraz w potężnej chorobie - jestem zakochana.
I on też daje mi kwiaty i powiedział mi to samo,
Ale czy to na pewno to samo ?
Nie, to nie ta bajka.
On jest inny,
on nie jest tak poprzedni,
Bo on kiedy wyznał mi uczucie, dał mi piękny sztuczny kwiat,
Róże - moje ulubione.
Ów kwiat ten, nie obumarł
I żyje do tej pory
Więc ja wciąż jestem wtulona w jego ramiona.

______________________________________

Wiersz nie jest w żadnym stopniu odzwierciedleniem moich uczyć ❤️

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro