[five]

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Nastąpił kolejny dzień w którym Kali postanowiła poznać ten cały Team Szampana.
Spotkała się z Itą o godzinie 13. Miały razem pójść do ,,siedziby głównej" owego Teamu, mieszczącej się dwa, może trzy kilometry od domu brunetki.

- Podjedziemy autobusem. - zapewniała Ita - Możemy też harować na nogach.

- O tak, autobusem! Uwielbiam machać do ludzi w ciężarówkach! - odrzekła Kali

Po jakże fascynującym przejeździe autobusem brunetka i rudzielec znalazły się obok siedzimy głównej Teamu.

- No i co, oni wszyscy tam są? - zapytała młodsza

- Jasne, w weekendy zawsze tam się spotykamy. - odparła Ita

Siedziba Teamu to mała chatka wyposażona w stoliki, szafki, szufladki biurka i łazienkę.

Po wejściu do domku Kali ujrzała wiele osób. Najbardziej rozpoznawalni dla niej była dziewczyna o rogach diabła, dziewczyna - kot, chłopak z maską pingwina, chłopak z opaską na głowie, dziewczyna ze skrzydłami,  czarnowłosy chłopak z bliznami na twarzy i dziewczyna o turkusowych włosach.

A było tych osób znacznie więcej.

- Hej Team! - zawołała Ita po czym wszyscy w chatce zwrócili na nią wzrok.  - Oto Kali, to ten młody kid o którym wam opowiadałam.

Teraz cała uwaga spoczęła na Kali. Postanowiła coś powiedzieć miejąc szczerą nadzieje że niczego nie schrzani.

- Ymm... Witam! Jestem Kali, nie wiem czy wiecie czy nie... W każdym razie jestem tu bo może tu będę pasować... Zresztą nie ważne! Weźmiecie mnie pewnie za jakiegoś nieudacznika ale... nich się dzieje co ma się dziać! Będzie co będzie... - przemówiła Kali.

- No dobra Kala, czuje że nie będzie nudno. - odpowiedziała ta z rogami diabła - Tak w ogóle to jestem Mosi. Może Cię przeraziłam moimi rogami ale cóż... Się jest tym demonem!

Mosi wydawała mi się bardzo miłą i przyjazna osobą. Może i jest szalona ale Kali coś czuła że z nią nie da się nudzić!

Czapkowata pogadała jeszcze z innymi osobami i wyrobiła Sobie o nich opinie:

Chłopak w opasce na głowie to Bradu. Kali dowiedziała się że jeździ na deskorolce. Też jest taki szalony i może ,,debilny" ale nie w złym znaczeniu. Brunetka nie wie jak inaczej ma go określić. Ale stwierdziła, że super z niego gościu!

Skrzydlata dziewczyna to Ash. Ma na prawdę dużo pomysłów. Jest trochę zamknięta w sobie ale jednak jest cudowną przyjaciółką. Czasem też jej odbije. Kali ją bardzo polubiła i się do niej przywiązała.

Dziewczyna kot to Kitty. Czapkowata stwierdziła, że Kitty jest bardzo miła i grzeczna. Uroczy z jej kotełek! - tak podsumowała to Kali.

Czarnowłosy chłopak z bliznami ja twarzy to Nico. ,,Do Nico było trudno zagadać, ale jakoś udało mi się zdobyć jego zaufanie! Super się z nim rozmawia, mamy trochę wspólnego." - tak opisała go brunetka.

Była tam również rudowłosa dziewczyna o krótkich lokowanych włosach. To była Froggy. Gdy Kali z nią chwile porozmawiała, poczuła coś czego nie umiała określić. Czuła się przy Froggy jakby to dla niej żyła. Że znalazła osobę która jest dla niej całym światem.

To są osoby z którymi brunetka zaprzyjaźniła się najbardziej. Oczywiście nie zapominając o Mosi i Icie.

Jednak nie tylko oni są w Teamie. Są tam również Jiren, Kroer, Sue, Pinguing, Ivy, Eniek, Darku, Sasha, Lusia, Tulip, Luna, Zozolek, Mais, Matt, Aragonik i Connor. Nie wszyscy akurat byli w ich domku, ale również zaliczali się jako część Teamu. Większość z nich Kali poznała z widzenia i z imienia.

I tak właśnie czapkowata znalazła się w Teamie. Poczuła, że nareszcie gdzieś pasuje, to tu poznała wiele cudownych osób.

Kali naliczała coraz więcej gwiazd.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro