Kiedy od Present Mica usłyszał, że umawiasz się z kimś:

- Taak?
- Oh, men. Przerażasz mnie.

Kiedy ktoś Cię tak bardzo rozłościł, że Shota musiał cię powstrzymywać swoim darem i siłą:

- Wybacz, Shota-kun. Trochę mnie poniosło...
"Ta, trochę..."

Po waszej kłótni Toshinori postanowił zabrać go na drinka:

- Nie martw się. Wyluzujesz sobie i odpoczniesz.

Masz urodziny i taki oto widok zastałaś wchodząc do pokoju nauczycielskiego:

- Wszystkiegi najlepszego, [Imię]-chan!

Yamada dowiedział się o waszym związku:

- Oh yeah! Wiedziałem! Congratulations bro!

Po raz kolejny musi znosić twoje okresowe humorki:

„Znowu..."

Kiedy powiesz mu po misji jakiś komplement:

- Dziękuje [Imię]-chan...

Gdy dyskretnie zaprasza cię na randkę:

- [Imię]-chan, masz czas w ten weekend?
- Tak, a co?
- Wiesz, podobno w pobliżu jednej z kawiarni kręcą się złoczyńcy.
- I?
- Poszłabyś tam ze mną na obserwację?

Postanowiliście pokazać jego klasie prawdziwy pojedynek:

- Nie będę ci dawać fory, [Nazwisko].

Zaczęłaś nawijać o jakiś babskich głupotach typu jak można nałożyć paski do kratki ale on skupia się tylko na twoim głosie:

"[Imię] ma taki ładny głos..."

Podczas jednej z misji zostałaś zaatakowana przez złoczyńców i nie dajesz sobie rady:

„[Imię]!"

Gdy macie razem lekcje a jego uczniowie zaczęli używać swoich qiurk i hałasować, nie dając ci tak przedstawić się:

- Cisza.
- Jestem, [Imię] [Nazwisko]. Podczas nieobecności Aizawy ja będę miała z wami godzinę wychowawczą.

Szykujecie się do wspólnej misji:

- Damy radę Shota-kun!
- Oby.

Kiedy zgodziłaś się pójść z nim na randkę więc ma dobry humor, ale i tak chce dać nauczkę swoim wychowankom za to, że przynieśli mu przed Tobą wstyd:

- Witajcie. Słyszałem, że podczas zastępstwa z [Nazwisko] o mało co nie roznieśliście siebie nawxajem i szkoły. Ale macie szczęście, że mam dobry humor. Każdy zostaję po lekcjach i sprzątacie wszystkie klasy w szkole!

Podczas jego nieobecności ty zostałaś wychowawcą 1-A i zdajesz mu raport z tego tygodnia:

- Twoi uczniowie są najlepsi! Nie ma grzeczniejsze klasy od nich. Nie było z nimi żadnych problemów!
- Tak, prawie rozsadzili klasę, Midoryia znów wylądował u Recovery Girl a Bakugou wysadził jedną z klas...

Gdy wróciłaś z randki i cały dzień chodziłaś rozweselona:

- Cieszę się, że randka się udała ale spoważniej i zajmij się wreszcie uczniami.