Moja Egzekucja O.O(28.09.2020r.)
Ja: *zbiera się na odwagę i podchodzi do Pani* Proszę Pani...
PN: *zmartretowana psychicznie i wgl* No?
Ja: *ciągnie dalej* Ja tylko chciałam przekazać najserdeczniejsze pozdrowienia... Od Ewy i Przemka [nazwisko].
PN: ...
PN: *urochamia proceder myślowy*
Ja: *uśmiech zmęczonego człowieka* Napewno Pani ich zna..
PN: ...
PN: *eureka* NAPRAWDĘ?!?! *zaciesz* NIE WIEDZIAŁAM, ŻE JESTEŚCIE RODZINĄ!!!!!
Klasa: ...
PN: ALE SUPEEEER!!!!! :DDDD
Ja: *stoi jak słup soli i się sztucznie uśmiecha*
PN: A TO TWOJA BLISKA RODZINA CZY COOOO???..
Ja: *lekka żenua* Przemek jest bratem mojego ta...
PN: ALE SUPER, NIE WIEDZIAŁAM, ŻE JESTEŚMY TAK JAKBY SPOKREWNIENI!!!!!!! *dalej ciągnie z niewiadomo jak wielkim zacieszem i bananem na twarzy*
(gdybym napisała "bananem na ryju" to... To bym była martwa po prostu xD)
Ja: *idzie do ławki* *siada*
Karaczan: *taktycznie się odwraca w moją stronę*
Ja: ...
Ja: Czego?
Karaczan: *pokazuje na Dembola* Wy jesteście rodziną???
Ja: *wewnętrzne: co*
Dembol: ...
Ja: ...
Ja: Co ty ćpiesz?
*na teście diagnostycznym z Niemieckiego*
PN: Roksana, gdzie masz te kartki?
Ja: *wyciąga spod książek test diagnostyczny*
PN: Mogę zobaczyć???
Ja: *kiwa głową twierdząco*
PN: *podchodzi do ławki*
Ja: *daje test*
PN: *czyta czyta* Czy chomik to członek rodziny???
Ja: Eee.. Nie.. *lag mózgu*
PN: *pokazuje mi mój test* Właśnie to tu napisałaś... Oj, jak ty coś kiedyś odwalisz to pierwsi co odprawią twoją egzekucję będą właśnie Przemek i Ewa...
Ja: *wytrzeszcz oczu* *myśli* KUR*A PO CO JEJ MÓWIŁAM O WUJKACH... TERAZ BĘDĘ MIAŁA PRZESRANE!! *załamka*
PN: *z uśmiechem oddaje mi test*
Ja: *natychmiast poprawia swój błąd w teście*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro