Pies[21.04.2021r.]

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*pod koniec naszego 2godzinnego spacerku z gSZanką pod moim blokiem*

Ja: Mama przed chwilą do mnie zadzwoniła, że wyjdzie z psem.

Światło na klatce: *zapala się*

Szczek: *egzystuje*

gSZanka: To... Mamy się odsunąć, nie?

Ja: Nieee~

Ja: *poważnym tonem oznajmia* Chociaż w sumie możesz się odsunąć...

gSZanka: *zawał, cofa się*

Karsa: *wyskakuje z klatki na mnie i prawie na gSZankę*

gSZanka: *JESZCZE WIĘKSZY ZAWAŁ*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro