Kraina widm

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Gdzie my jesteśmy? - spytał Will. Właśnie przeszli przez portal i znaleźli się w jakimś dziwnym miejscu.

Willowi się tam strasznie nie podobało. Wszędzie było ciemno. Nie tak jak w nocy, chodziło bardziej o to, że wszystko : drzewa, krzaki, trawa i niebo było w odcieniach szarości. Drzewa i krzaki nie miały liści, pozostały tylko gołe gałęzie, które dmuchane lekkim wiatrem kołysały się lekko i skrzypiały przy każdym ich ruchu. Cały ten krajobraz był wzięty jakby z jakiegoś horroru.

- Jesteśmy w krainie widm. - powiedziała Tosia.- To tutaj trafiają wszystkie zbiry, bandyci i ogólnie źli ludzie. Gdy tu trafiają zamieniają się w krwiożercze widma, niekiedy nawet atakują samych siebie i się nawzajem zabijają, byle by tylko się czymś pożywić .To taki jakby odpowiednik ludzkiego piekła.

- O rany...- odpowiedział trochę już przestraszony Will.

- Nie martw się , widma nigdy nie przychodzą tak blisko portalu. Nie mogą nawet podejść. Najbliższe widma powinny być jakiś kilometr stąd. To miejsce otacza ochronna kopuła, by widma nie mogły przejść przez portal. Tutaj się zatrzymamy i trochę cię potrenuję z walki nożami i powiem ci dokładniej czego szukamy.

- No nareszcie. Myślałem ,że nigdy już mi nie powiesz.- powiedział żartobliwie Will, któremu się trochę humor polepszył.

Usiedli na szarej trawie, a Tosia zaczęła opowiadać :

- No więc tak. Szukamy tutaj symbolu nadziei. Jest nim szlachetny kamień szafir. Ale, żeby go dostać musimy się dostać, do samego zamku widm. Widma też mają swego przywódcę. Zamek leży tu .- wskazała miejsce na leżącej przed nią mapie. - Musimy się tam dostać i jakoś wejść do skarbca, w którym jest trzymany ten kamień i go stamtąd zabrać i jak najszybciej uciec z powrotem tutaj i wynieść się stąd.

- Dobrze, ale co z pozostałymi krainami? Kto w nich mieszka i jakich symboli będziemy w nich szukać?- spytał zaciekawiony Will.

- W pozostałych dwóch krainach są dusze wargali i kalkar. U wargali będziemy szukać symbolu wiary, czyli diamentu. Tam powinno pójść nam dosyć łatwo, ponieważ wargalowie, to bezmyślne stwory i diament przechowują w swoim skarbcu, który w rzeczywistości jest tylko zwykłą jaskinią. U kalkar ma się sprawa inaczej, bo choć one też są tylko bezmyślnymi stworami to mają swojego króla , który nimi kieruje. One tak jak widma mają zamek, w którym przechowują symbol. Tam będziemy szukać symbolu miłości, którym jest rubin.

- Tosia?- spytał Will.- Kto jest królem kalkar?

Na twarzy Tosi pojawił się duży grymas i jakby też straciła nagle humor.

Westchnęła cicho i powiedziała :

- Królem kalkar jest Morgarath.



C.D.N.

Tego żeście się nie spodziewali co ?

No w sumie ja też nie, aż do wczorajszego wieczoru. hahaha

Chciałam podziękować tylko jeszcze @Junkonozomi77 za pomoc w wymyśleniu symbolu nadziei . Ty dziewczyno jesteś genialna! Jeszcze raz wielkie dzięki!

No to bajo!

willtreatyandhalt


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro