Uh, halo? To się nagrywa?

Mam nadzieję... kurwa, te problemy techniczne są męczące.

To ja, Tessa Author, a raczej Autorka... Jeśli ta wiadomość została wyemitowana, znaczy to że... że przegrałam. Eh, no cóż, bywa... Mam nadzieję że tak się nie stanie i nikt jej nie zobaczy ani nie usłyszy... Ale nie ma co na to liczyć, nie?

Wracając... eh, jeśli mimo to ta wiadomość ujrzała światło dzienne, chyba wiadomo co się stało, nie...? Monokuma wrócił do swojego domu... Dos chwilowo został wyłączony z gry, choć na pewno powróci kiedyś w jakiejś rzeczywistości... Ja za to już nigdzie się nie pojawię. To mój koniec.

Ocalali uczniowie wyszli na wolność... Opuścili tą szkołę. To, co się dalej z nimi stanie, jest tajemnicą nawet dla mnie. Czy zaczęli nowe życie w rzeczywistości bez bólu i rozpaczy? A może zginęli okrutną śmiercią, bez jakiejkolwiek nadziei? Tego nigdy się nie dowiemy.

Tak czy inaczej... Tak to się kończy. Wiecie... Czasem żałuję że do tego musiało dojść. Ale... gdyby ktoś mi pomógł, nie byłoby tego, nie? Wszyscy inni zawinili. Ja po prostu miałam dość samotnej walki z tym. To... chyba będzie nauczką dla wszystkich. Jeśli ktoś potrzebuje wsparcia, niech je kurwa dostanie, a nie zostaje z tym wszystkim sam.

Eh... Zaczynam gadać bez sensu. Tak czy inaczej... ostatnia rzecz. Miałam... kilka projektów, których nie było dane mi użyć. Egzekucje... jedne nieużyte bo dane osoby nikogo nie zabiły, inne bo wykorzystałam inny wariant... Pliki zostawiam razem z nagraniem, jeśli ktoś z was po drugiej stronie ekranu jeszcze tam jest... Może je otworzyć. Może zobaczyć wszystkie plany jakie miałam. Plany, które nigdy już nie zostaną zrealizowane.

Muszę kończyć... Za chwilę zacznie się Rozprawa.

Żegnajcie i... niech rozpacz będzie w wami. Lub nadzieja... w tej chwili mi wszystko jedno.

~ Autorka, Superlicealna Mistrzyni Gry