~jakaś tam alternatywna rzeczywistość, gdzie Ronal dąży do małżeństwa Aonunga z Neteyamem i Tsireyi z Lo'akiem ze względu na polepszenie kontaktów między klanami i uzyskanie dobrych następców dla siebie i Tonowariego~

Ronal: *zachwala ewentualne małżeństwo Aonunga z Neteyamem* byłoby to doprawdy korzystne, mój pierworodny, mimo iż ma dopiero pięć lat, jest już wszechstronnie wykształcony. ma bogatą wiedzę na temat historii Pandory, tradycji i kultury różnych klanów Na'vi, jest trenowany na najlepszego z wojowników jacy chodzili po Pandorze, twój syn naprawdę skorzysta z tego związku

Neytiri: *patrzy na Aonunga*

Aonung: *zaciekle dłubie w nosie, a to co z niego wyciągnie jest przez niego oglądane ze wszystkich stron*

Neytiri: ...

Neytiri: i z tego, co widzę to ma to po tobie, droga Ronal