'message'

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Do: chmurka

Ja: Potrzebuję czegoś

chmurka: ???

Ja: Bardzo ważnego

chmurka: ???????

Ja: Bardzo, bardzo ważnego?

chmurka: dlaczego dajesz zapytajnik

Ja: Bo nie odpowiadasz jak człowiek

chmurka: czego dusza pragnie?

Ja: Pisz z dużej litery

chmurka: nie, bo tak wygląda to bardziej estetycznie

chmurka: co jeeeest?

Ja: Jest zimnooooo

chmurka: masz koc na fotelu

Ja: Ale koc nie ma dwóch rąk i uroczych włosów

chmurka: jak włosy mogą być urocze ????????

Ja: spadaj.

chmurka: sam się zbadaj

Ja: stfu

chmurka: skróty są dla debili

Ja: czyli dla ciebie

chmurka: z naszej dwójki to ty ich używasz

Ja: a h a

chmurka: 0_0

Ja: wychodzę.

chmurka: to nie jest lotnisko, nie musisz ogłaszać swojego odlotu

Ja: Jesteś taki... aż brak mi słów

chmurka: wystarczą dwa magiczne słowa, a przyjdę i cię przytulę

Ja: Pierdol się

chmurka: nie chcesz, abym cię przytulił? :c

chmurka: potarmosił twoje włoski, pocałował, zrobić zdjęcia kiedy śpisz i ustawić je na tapetę?

Ja: To ostatnie jest przerażające, ale jak na ciebie... jest to dziwnie normalne

chmurka: no tak, ignoruj mnie

chmurka: chuj mi w dupę

Ja: chyba mi...

chmurka: O_O

Ja: Wiesz co, jednak pójdę spać bez koca

Speszony Frank odłożył telefon pod poduszkę i zatopił się w kołdrze, starając się wybić ze swej głowy Regulusa w pokoju obok.

Szczerze mówiąc nie musiał długo czekać, aby czekać aż ktoś przytuli go mocno oraz złoży pocałunek na jego karku. A sen mimowolnie przyszedł o wiele szybciej.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro