Najbardziej niepotrzebna i najbardziej wkurzająca lekcja? Wychowawcza.

Nie ma nic bardziej irytującego, niż gdy wasz wspaniały nauczyciel zadaje wam PROJEKTY na lekcję WYCHOWAWCZĄ i oczekuje, że się do tego przyłożycie. To jest po prostu dramat.

Tak mnóstwo rzeczy można zrobić zamiast siedzenia na tym dziadostwie, że to jest niepojęte wręcz.

Obecnie mamy przeprowadzić lekcję wychowawczą w grupach po 3 osoby.

Chcecie poradę na taką sytuację?
Moi drodzy: wrzućcie na chat film ,,Furia" i niech się człowiek zajmuje! Film trwa ponad 2 godziny, więc na jakieś 3, 4 lekcje będzie miał zajęcie :>

***

Do przeczytania,
HareHeart