Piosenka na górze ruszyła mi moją leniwą dupę i kazała w końcu napisać ten rozdział, więc lecimy!!!!

Już od dwóch tygodni klasa 1-A jak i B szykuje się do egzaminów, od których zależeć będzie ich wyjazd na wycieczkę z ich klasą. Jako pro hero zostałam zwolniona tak jakby z tych egzaminów, i ,,nie przyszłam do szkoły'', oczywiście miał być to pretekst do napisania w innym terminie, jak wiadomo to i tak się nie wydarzy.

Nie jestem geniuszem, ale także nie jestem do bani. Lubię naukę, ale także i mnie czasem męczy... No ale cóż, mam wiele na głowie. Muszę ćwiczyć aby dawać poszczególnym osobą tarczę z pola siłowego, chodziło o to abym mogła obniżyć obrażenia niektórych osó i ich przez to wzmocnić. To bardzo pomocne ale jak na razie potrafię takie coś założyć jedynie na jedną dużą osobę, taką jak Iida i wszyscy i dwie na jedną dużą osobę i na takiego Minete. To bardzo ciężkie, ale jestem osobą która ochrania i nie walczy pięściami. 

Ten dzień nadszedł aż za szybko, wycieczka... Pierwsza w moim życiu. W autobusie siedzieliśmy parami, i jakie było szczęście, że sami mogliśmy wybrać swoja parę! Ale... Jako tak naprawdę, tajny opiekun tych nastolatków, miałam narzucone siedzenie na samym końcu i przy oknie. Ale nie jest źle... Dobra jest koszmarnie. Zabierzcie mnie! Baku-squad tu siedzi... Dobra Natalie jesteś pro hero! Do tego...

Przed moimi oczami zrobiło się ciemno i moja głowa opadła na zimną szybę. 

~~~~POV.?????~~~~

Mój wzrok lustrował nastolatkę, która miała bardzo ciekawy wygląd... Znaczy wyglądała na pierwszy rzut oka normalny wygląd, brązowe włosy i niebieskie oczy... Ale jest, coś czego nikt oprócz mnie nie zauważy. Widzę zwierzęce odzwierciedlenie duszy. 

Ciekawa osoba, ale jest jeszcze jedna... Biało włosa piękność, o smutnych oczach i... Niesamowitym odzwierciedleniu duszy, tylko widzę coś niepokojącego nad nią...

CZERŃ...

~~~~~~~~~~~~

Krótki rozdział ale muszę bo.... Będzie kilka części jak widzicie heh.