Ale wtopa...

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Od autorki ~
Zanim zaczniesz czytać widz że to wszystko jest oparte na bazie RP który pisze z Typem , Washi , Tajemniczą , Mioni oraz Szczerbuską i Last (jak kogoś pominełam Sory) i jest bardzo mało nawiązań do serialu SWR
Dziękuje to tyle z mojej strony. ~

Carian jak zwykle przechadzał sie teraz po rebelianckiej bazie na Yavin 4. Jak to sie stało że wylądował w Rebeli i zdradził imperium oraz zakumplował sie z Ezrą ? Już tłumacze. Po tym jak Viola czyli siostra Ezry oślepła i jeszcze w dodatku oddała sie samowolnie w ręce Zacha który przeciągnoł ją na Darksajd Carian pomógł Shenowi i Alex uratować ją. Dziewczyna w prawdzie umarła na kilka godzin ale potem magicznie ożyła i odzyskała wzrok i bla bla bla... Wszyscy wiemy co sie działo (ci co nie wiedzą odsyłam was do Duch xd part 3 )
Więc wracając Carian pomagając załodze Ducha zdradził Imperium któremu od początku nie był ufny i teraz jest tu. Przechadzał sie patrząc jak piloci i inni rebelianci pracują i zajmują sie swojimi sprawami.
- Hej Carian ! - krzyknoł Ezra i podbiegł do kumpla
- Siema młody jak tam twoja siostra ? -
Zapytał były najemnik - Wszystko ok u niej jeszcze raz dziękuje ci za pomoc gdyby nie ty pewnie by nas pozabijała - powiedział Niebiesko oki -Dla przyjaciół wszystko - Carian poklepał go w ramie i sie szczerze uśmiechnoł - W sumie potrzebna nam jest pomoc przy jednej misji - powiedział Ezra.
- Spoko pomoge wam - powiedział Carian po czym oboje rozeszli sie w swoje strony.

                              ***
Po zebraniu i omuwieniu planu wszyscy sie rozeszli i wrócili do swojich zajęć. Jedynym wyjątkiem był Carian. Znowu sie przechadzał po bazie i obserwował ludzi.
- Dobra to ja ide trenować z Ezrą - Powiedziała Viola. Viola była o rok młodsza od Ezry ale mimo wszystko byli bardzo podobni do siebie. Oboje mieli granatowe włosy i niebieskie oczy oraz uwielbiali wycinać kawały innym. Dziewczyna nosiła kolorową Mandaloriańską zbroje w sumie nikt nie wiedział skąd ją ma ale teraz było to mało istotne. Carian do niej podszedł - Hej Viola moge sie do was dołączyć gdybyście chcieli moge wam pokazać kilka manewrów które by mogły udoskonalić wasz sposób walki. - Zaproponował najemca - Jasne chodź - Uśmiechneła sie granatowo włosa dziewczyna. I pomyśleć że jeszcze tydzień temu chciała go zabić tak samo jak załoge.
W końcu doszli do polany gdzie brat młodszej Bridger już na nich czekał.
- Siema Carian ty też chcesz z nami trenować ? - zagadał do niego Ezra.
- No jasne - Uśmiechnoł sie do nich szczerze i zaczeli trenować. Carian musiał przyznać że oboje durzo sie nauczyli od Kanana i oboje byli bardzo sprawni w walce mocą jak i mieczami. - Ej Viola może taki mały rewanżyk i dokończenie walki którą zaczeliśmy i nie dokończyliśmy wtedy na niszczycielu? - Zaproponował najemnik - Bardzo chętnie - powiedziała dziewczyna i staneła naprzeciw Cariana przyjmując pozycje do walki - Gotowa ? -Zapytał gdy stali naprzeciwko siebie w pozycjach bojowych. Dziewczyna bez żadnego ostrzeżenia zaatakowała go na szczęście szybko zablokował cios. Nie mineło dobre 5 minut starcia a oni nadal walczyli. W końcu dziewczyna użyła pchnięcia mocą przez co Najemnik wylądował na Ezrze i bardzo głupio to wyglądało. Bo wyglądało jakby prawie sie pocałowali.- CARIZRA ! - krzykneła Viola a chłopaki spojrzeli po sobie i oboje zaczerwienieni spojrzeli na nią. - Co takiego ? - zapytali obaj a Carian pomugł wstać Bridgerowi i przez chwile trzymali sie za ręce. - Nic tylko trzymacie sie za ręce - Chłopaki spojrzeli po sobie i jeszcze bardziej sie zarumienili po czym puścili swoje ręce i odsuneli sie od siebie. Carian drapał sie w kark a Ezra gapił sie w ziemie zawstydzony. -Chyba starczy na dzisiaj treningu nam wszystkim - Powiedział Carian a wciąż zaczerwieniony Ezra tylko dodał - Tak zdecydowanie na dzisiaj starczy - Po czym oboje odeszli w strone bazy a Viola została sama. Szli tak w milczeniu przez jakieś 5 minut. - Dobrze walczyłeś - Zagadał Ezra - Dzięki ty i Viola równierz dobrze walczycie z tego co widze to Kanan bardzo dobrze was wyszkolił. - powiedział Carian - Musze przyznać Kanan jest bardzo dobrym mistrzem - Uśmiechnoł sie Ezra a po chwili oboje wrócili idąc ze sobą pod ramie i żartując jak najlepsi kumple.


Od autorki ~
Type chciałeś to masz. One Shot z Carizrą prosze bardzo zamówienie spełnione i sory że bez 18 + wiem że na to liczyłeś ale naprawde nie miałam pomysłu na akcje więc musisz sie nacieszyć tym czymś. Pozdrawiam i zapraszam na jego prof gdzie powstaje książka właśnie o naszym RP pod tytułem - Star Wars Drogi przeznaczenia - do której was serdecznie zapraszam.
Pozdrawiam Type_3_Kiryu który prosił o tego dziwnego One Shota i jest autorem książki wspomnianej wyżej.
Pozdrawiam też osoby z którymi pisze RP czyli
Type_3_Kiryu
Last_Jedi
tajemniczajedi123
Washirika
mionka_skywalker
Szczerbuska

Dziękuje za uwage mam nadzieje że sie podoba.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro

#carizra