Scenę bitwy pod czarną bramą kręcono na poligonie wojskowym. Aktorzy musieli wyraźnie uważać by nie andepnąć na ukryte miny.
Na szczęście nikt nei zginął.

-potrzebowaliśmy terenu wyglądającego jak pustynia. Znalezienie czegos płaskiego bez roślinności było bardzo trudne.
-Ten teren  to niestety to samo miejsce gdzie Nowo-Zelandzka armia ćwiczy strzelanie.
-Siły powietrzne zezucają tu bomby jest tu dośc miękki piasek i część zawsze pozostanie.

-Pierwszego dnia tamten oficer z armii stanął przed nami podczas śniadania i powiedział...
-... to jest bomba, to jest rakieta. To są rzeczy które możecie tam znaleźć, nie dotykajcie ich.
-... możliwe że tam pod piaskiem zakopane są miny.

-Jesteśmy w środku walki i patrzymy w dół. Pewni że tam jest wystający statecznik (?) bomby wystający z ziemi.
-mieli czarną taśmę odgradzającą dla nas częśc terenu. „Czy to znaczy, że w jej srodku jest ok?"
-„Nie ale jest tam mniej bomb niż po drugiej stronie taśmy"
-Dodali trochę więcej napięcia, trochę więcej chaosu do już istniejącego chaosu.

[Tutaj powinien być GIF lub film. Zaktualizuj aplikację teraz, aby go zobaczyć]

Tu macie cały ten wywiad, bez napisów.
Przyznam że tego się nie spodziewałam.
XD