mroczna_prawda010 3 dni t.

„tajemniczy kanibal - starożytna Grecja“

Cześć! Z tej strony Marc, dzisiejszy post przeznaczę na nietypową historię z małą ilością jakichkolwiek informacji czy dowodów jednakże bardzo mnie ona zaciekawiła i z tego powodu też postanowiłem ją wam pokrótce przedstawić. (...) Ale czy człowiek-owca naprawdę istnieje? (...) Niestety nie ma na to znacznych dowodów. Jedyne informacje jakie udało mi się dla was znaleźć to to, że w roku 2016 zaobserwowano mężczyznę na oko wyglądającego na 60-latka (ale kto go tam wie), chodzącego na czworaka. Ubrany był w ciało szarawej owcy z wiszącymi bezwładnie nogami (...). Jakaś pani widziała tego mężczyznę na miejscu zbrodni z 21 sierpnia (właśnie z 2016 roku), ale według jej zeznań szybko uciekł gdy tylko ją zobaczył. (...) i to wtedy znaleziono człowieka w krzakach z wielką dziurą w brzuchu (...) tak jakby ktoś wydarł siłą spory kawał skóry (...) miał wnętrzności na zewnątrz (...) na twarzy miał pełno ran (...) przypuszczało się, że zaatakowało go jakieś dzikie zwierzę (ale skąd w Grecji w takim miejscu np. dziki niedźwiedź?!). (...) starsza pani upierała się jednak przy swoim, a trzeba podkreślić, że to ona wezwała pomoc (...) nie znaleziono żadnych poszlak co do działalności człowieka. (...) Odkopałem pewną historię (...). Istniała pewna stara grecka legenda, którą starsi opowiadali dzieciom jako straszną bajkę na dobranoc (czy raczej na koszmary!). (...) Opowiadała o mężczyźnie, który miał owce. Jedna z nich dawała mnóstwo mleka, więc kochał ją najbardziej ze wszystkich. (...) Nie miał wielu przyjaciół, dużo osób za nim nie przepadało bo o siebie nie dbał (...). Ta owca była jasnoszara, nazywana "burzową chmurką". Któregoś dnia mężczyzna znalazł owcę z odrąbaną głową. (...) i złożył ją w ofierze Zeusowi, bogowi piorunów i królowi niebios. (...) Wypatroszył ciało owcy i przerobił na ubranie, aby połączyć się ze swoją kochaną. (...) Nie mógł wybaczyć tego, że ktoś zabił jego ukochaną owcę, więc podjął się odszukania zbrodniarza. (...) Zeus za złożoną w ofierze głowę pięknej i obfitej w mleko owcy postanowił obdarować (...) Greka mocą zabijania (czy polowania na) ludzi. (...) Grek mścił się na ludziach (zabijając ich) szukając osoby odpowiedzialnej za zabicie jego szarej owcy (...). Kanibal (...).

KONIEC

- okej, więc to już koniec moi mili! Mam nadzieję, że chodź trochę was zaciekawiłam. Opowiadanie wymyślone (dosłownie) w nocy, ale byłam zbyt zmęczona żeby je wtedy pisać (zresztą i tak nie miałam weny prócz pomysłu na człowieka-owcę i pewnie nic by mi się nie udało wymyślić). Pozdrawiam ciepło wszystkich, którzy tu dotarli <33