odcinek 7

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Luty 2021

- czy denerwuje Cię gdy Karol montuje po 20 albo więcej godzin? 

- Trochę tak, nie ukrywam tego. Wtedy odbija się to na naszej relacji i spędzamy ze sobą bardzo mało czasu. Ale jednakże rozumiem, że to jest jego praca i kocha to co robi, wiem że bez nagrywek aktualnie jego życie byłoby szare. 

- czy planujecie z Karolem wspólny tatuaż?

- Kiedyś przeszło nam przez myśl, aby wytatuować sobie coś co nas połączyło i byliśmy nawet już pewni tego w 100% ale później przyszło wiele nagrywek i wiele spraw gdzie wszystko inne zaczęliśmy odkładać. 

- czy wyobrażasz sobie przyszłość z Karolem?

- Tak, nie da się ukryć, że Karol jest naprawdę wspaniałym człowiekiem który będąc moim chłopakiem, jest też moim najlepszym przyjacielem. Mam nadzieję, że przez całe swoje życie będę miała przy sobie tak wspaniałego mężczyznę. 

- W którym kolorze włosów czułaś się najlepiej? 

- Jak dobrze wiecie, miałam blond włosy, różowe, czarne i też swoje brązowe i najlepiej czułam się w blondzie i czasami wracają do mnie myśli, czy nie zmienić sobie znów moich włosów na blond. 

***

Mój odcinek trwał bardzo długo i będzie trwał pewnie około 40 minut. Nie lubiłam długich odcinków, ale bardzo dawno nie prowadziłam Q&A. 

- Kobitka, możemy porozmawiać? - Karol przeszkodził w mojej i Maćka rozmowie dotyczącej montażu nagranego dziś filmu. 

- Już idę - powiedziałam wstając z fotela dając Maćkowi spokojnie montować film na przyszły tydzień - co jest Karol? 

- Pomyślałem, że tyle czasu spędzamy osobno. Tu nagrywki, tu jakieś wyjazdy i może powinniśmy wyjechać na krótkie wakacje? 

- Chwila, mamy tak po prostu wszystko teraz rzucić i  wyjechać na wakacje? 

- Jutro po południu lecimy do Paryża - powiedział z pełnym uśmiechem na twarzy. 

Zgłupiałam. Tak dawno nie byłam w Paryżu... 

- Jak to jutro po południu! Ja przecież nie zdążę się przygotować! - powiedziałam biegnąc do naszego pokoju wyciągając od razu swoją walizkę z szafy. 

- Tylko weź jakąś sukienkę, przygotowałem niespodziankę. 

Pakowanie zajęło mi całą noc, ponieważ jak to kobieta biłam się z myślami które rzeczy mogę wziąć aby było mi w nich okej. 

Karol na luzie wczorajszego wieczora zasnął co mnie bardzo dziwiło dlaczego się nie pakował. Nawet przeczytał kilka rozdziałów w swojej ulubionej książce, mówiąc że poczytałby jeszcze ale jest strasznie zmęczony. 

- Wiecie może jaką niespodziankę szykuje dla mnie Karol? Tak nagle wyskoczył z tym wyjazdem.

- O dziwo nikomu nic nie powiedział, nie kłamiemy.

Wiśniewski, co ty kombinujesz. 


Ajajaj, ale ja mam wenę! Normalnie nie zawiedziecie się! Mam rozpisane pomysły na rozdziały conajmniej do 15 rozdziału i idę jeszcze dalej!

Mamy także kolejne słowo do zagadki!

1. Zaczynamy

2. Miesięczny

3. Maraton

4. Rozdziałów

5.

6.

Już chyba wszystko wiadome!

do zobaczenia za tydzień, 

trombowabombowa

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro