ྉDark 02ྉ
Yui: (Zastanawiam się jak długo powinnam tu zostać. Dlaczego to się dzieje......)
Yui:.....
Yui: (... Chwila, to nie tak. Zastanawianie się nad tym nie pomoże mi wrócić do domu. Narazie mogę tylko wzdychać.)
Yui: (... Racja, w tym czasie pouczę się żeby trochę odetchnąć.)
· Yui zapisuje coś ·
Yui:......
· Dalej pisze ·
Yui:......
Yui:........
· Dalej pisząc drzwi się otwierają ·
Yui: !?
Shin:--- umph
Shin: Zastanawiałem się co ty tak chętnie robisz. Mam rozumieć że się uczysz?
Shin: Hahah, czyżbyś nareszcie zwariowała?
Yui: S-Shin-kun...
Yui: (Nie ma sensu go prowokować, bo takie są jego oczekiwania.)
Yui:......
Shin: Nie masz zamiaru odpowiedzieć?
ྉWybórྉ
1. Odpowiedz (+M)
2. Zignoruj (+S)
1.
Yui: (uuu... Moje ciało sztywnieje ponieważ Shin-kun na mnie patrzy...)
Yui: (Mimo że wiem o czym myśli...)
Shin: Jesteś taka cicha, dlaczego nic nie mówisz?
Yui:... Rozumiem. Odpowiem należycie...
Yui: (Haa... Tak stanę się tym czego Shin chce.)
Yui:... Przepraszam. Chciałam pouczyć się w spokoju. Dlatego chciałabym abyś zostawił mnie samą.
Shin:... Heee... Samą, prawda?
Shin: To też jest dobre, hm. Tak długo jak potrafisz zrobić to!
· Shin chwyta ją za ramię ·
Yui: T-To boli! Puść moją rękę...!
Shin: Hah? Ktoś o ludzkiej pozycji społecznej zamierza dawać mi rozkazy...
Shin:... Jesteś naprawdę bezwstydna huh.
· Przybliża ją do siebie ·
Shin: Za takie zachowanie zasługujesz na karę. [Zmieniłam tutaj całkowicie zdanie bo angielska wersja nie ma dla mnie sensu]
· Shin gryzie ją w prawe ramię ·
Shin: Haa...nnn...nnn!
Shin: Haa... Okropna... Trzeba się pośpieszyć z twoim oczyszczeniem...
Shin: Hnn......haa...
Yui: Przestań...
Shin: Powinnaś powiedzieć "Proszę przestań", racja?
Yui:...... Pro-szę... Przestań...
Shin: Nie zrobię tego, pani idiotko.
· Ponownie ją gryzie ·
Yui: Proszę przestań!
Shin: Już powiedziałem że nie, prawda? Poza tym, nie powiesz czegoś oprócz "przestań" ?
Shin: Naprawdę zabijasz radość co.
· I jeszcze raz ją gryzie ·
Shin:...nnn......haa...
Yui:...
Shin: Płacz więcej. No dalej...nnn...!
Yui:...ah...
Shin: Haha... Bardziej od nauki wolisz to.
· I kolejny raz gryzie ją tym razem w lewe ramię ·
Shin:...nnn...!
Yui: (Nawet jeśli tego nie chcę... W tym wypadku, ja...)
· Yui zamyka oczy ·
Shin: No weź, nie jesteś usatysfakcjonowana?
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
Nie nie odwieszam jeszcze książki. Poprostu nie miałam nic ciekawego do roboty. A poza tym poczekacie sobie na mnie chyba jeszcze ze 2 tygodnie. Powodzenia w szkole i bay kwiatuszki🌺
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro