@every1

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Słowa: to będzie taka kontynuacja poprzedniego rozdziału
-------------------------------------------------------

To tak po dłuższym rozmawianiu na teoriach morderator zwrócił nam uwagę i kazał się przenieść na chat_ogólny, ale no niezbyt na początku mogliśmy się odnaleźć więc poprosiłem administratorke by zrobiła dla nas kanał (nie wiem jak to pamiętam) nie spodziewałem się że zrobi, dlatego chciałem iść ze znajomymi na oprócz_piwnicy, ale dostałem tam pinga (wzmianka) i to był kanał pogaduchy_2 na którym spedziłem bardzo dużo czasu, na którym poznałem wielu znajomych
Foxy'ego, Tościk, Donuta... W końcu nadszedł ten dzień w którym zacząłem pisać na ogólnym, szybko się zaaklimatyzowałem, ale no są osoby o których trzeba zapomnieć... Zostawmy je na inny rozdział. W sumie dosyć szybko do zoo poleciał mój pierwszy znajomy William Afton no ja jak ja zacząłem prosić go o screeny z zoo (xD) i no dał mi pare tych zdjęć. Z 2 dni później ominął zabezpieczenia i dostał permbana.
Później z Foxim (Nie Foxy'm) się stało to samo. I właściwie to nie byłem już jakimś odludem i pisałem z każdym.
---------------------------------------------------------
Przepraszam, że te rozdziały są takie krótkie, ale no bywa
Obiecuję że następny rozdział z tego będzię dłuższy

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro